poniedziałek, 15 sierpnia 2016

Moje „suple”: białko, BCAA, glutamina, witaminy

Jeśli chodzi o suplementy w diecie, to zawsze podchodziłam do nich nieco na luzie i nie uważam, by przy dobrze zbilansowanym żywieniu były koniecznością. Mimo tego jestem zdania, że takie dodatki całkiem fajnie się sprawdzają przy aktywnym trybie życia i intensywnych treningach. Pod warunkiem, że są stosowane według ich nazwy, czyli jako suplement, a nie podstawa diety.


Moje aktualne suplementy to powyższy zestaw: białko, BCAA, witaminy + minerały, Beta-karoten oraz witamina D3. Dla jasności chciałabym zaznaczyć, że post nie jest pod żadnym pozorem sponsorowany przez żadną firmę, we wszystko zaopatruję się sama z samodzielnie wybranych sklepów.



Powyższych dwóch produktów używam jedynie okołotreningowo (choć nie przy każdym trneingu). Większy pojemnik to moje białko serwatkowe (mieszanka izolatu, koncentratu i hydrolizatu). Gold Standard Whey zwana jest królową odżywek – muszę przyznać, że jest to naprawdę dobre białko, zarówno pod wzgędem smaku, rozpuszczalności, przyswajania. Choć wcześniej długo używałam białka Trec Whey 100 i też się świetnie sprawdzało. Odżywkę białkową spożywam najczęściej jako pierwszy posiłek rano przed treningiem – mieszam z ryżem i wodą i robię „kleik” (wracam powoli do węgli). O 5 rano taki posiłek sprawdza się rewelacyjnie – szybko się je zjada i nie obciąża żołądka. Czasem spożywam też odżywkę przed snem jak mam zdarzy mi się trening późnym wieczorem.

Mniejszy pojemnik to BCAA + glutamina w formie proszku do rozpuszczania w wodzie. Używam tego w dni, kiedy idę biegać z samego rana na czczo. BCAA pomaga chronić mięśnie przed katabolizmem. Ja też czuję więcej mocy po takim drinku :) 


Kolejnymi suplementami są takie, które zażywam codziennie. Pojemnik z zielonymi napisami to zestaw witamin i minerałów. Muszę powiedzieć, że odkąd go zażywam, odczuwam mniejsze zmęczenie oraz moje włosy mniej wypadają. Wybrałam ten zestaw trochę w ciemno i się nie zawiodłam – producentem okazał się być Universal Nutrition, jedna z lepszych amerykańskich firm produkujących suplementy. Mam w planach jeszcze spróbowanie serii Animalpak tego producenta, podobno jest naprawdę warty uwagi.

Dwa pozostałe produkty to już taki mały dodatek – Beta karoten używam dla podtrzymania opalenizny i lepszej kondycji skóry. Witamina D3 to prezent od mamy, więc zażywam :) Choć podobno by miała najlepsze działanie należy stosować ją z zwiększoną ilością K2 i wapnia.

Aktualnie nie planuję większej ilości suplementów, choć tak jak wspominałam, zastanawiam się jeszcze nad Animalpakiem, K2, wapniem i może potasem. Myślę też, żeby zrobić badania, by sprawdzić, czy mam czegoś niedobory i wtedy odpowiednio dobrać witaminy i minerały. 

A Wy używacie jakichś suplementów? Macie jakieś swoje niezbędniki? 

2 komentarze:

  1. Ja standardowo piję białko oraz ostatnio suplementuję się żelazem i biorę B-Complex, bo mi spadła hemoglobina nie wiedziec czemu... :/

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja podobnie jak Ty :) do tego dużo wody z własnego filtra molekularnego z naturalną mineralizacją :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...