Jestem ciekawa, czy podoba się Wam sportowy styl ubierania? A może tego typu ciuchy uznajecie jedynie podczas ćwiczeń?
Mnie ostatnio takie sportowe ciuchy coraz bardziej przypadają do gustu. Nie chodzi mi jednak o typowe ubrania treningowe typu usztywniany biustonosz czy biegowe legginsy, lecz bardziej o ubrania codzienne w sportowym, wygodnym stylu.
Z tego co zauważyłam, to taki styl sportowy jest łatwo stopniować w zależności od okazji.
Na przykład można stworzyć sportowy „total look”:
Wszystko naraz: spodnie dresowe / legginsy, bluza, sportowe buty. Jak dla mnie idealny strój do siedzenia w domu, na spacer z psem lub wyjście do sklepu.
Jak widać gwiazdy też pojawiają się w takich strojach - i to nie tylko w domu czy na siłowni :)
Można też ubrać się na sportowo, ale w bardziej "wyjściowym" stylu:
Sportowy T-shirt, sukienka, bluza, spodnie, torba bądź czapka oraz reszta w swobodnym stylu. Fajne na zakupy, wycieczkę i wszelkie codzienne wyjścia.
Chyba moja ulubiona część garderoby - sportowe bluzy. Noszę je praktycznie non-stop, zarówno w domu jak i poza nim.
3 powyższe zdjęcia - mega fajny styl. Jak widać można ubrać się wygodnie, na sportowo i nadal wyglądać ciekawie i z pazurem :)
Chyba najbardziej popularne są obecnie sportowe buty. Pamiętam, że jak byłam nastolatką to też takie nosiłam do wszystkiego.
Potem wszelkie tenisówki i adki odeszły do lamusa, a teraz znowu świętują swój powrót. Ale o butach sportowych będzie osobna notka.
Hmm... naoglądałam się tyle, że aż zachciało mi się zakupów :) A to przy wdrażaniu minimalizmu łatwą sprawą nie jest. Choć na pewno potrzebuję grube, dresowe spodnie i takowe mam w planach kupić.
A Wam wpadło coś w oko z dzisiejszego posta?
Źródła zdjęć: pinterest. Kolaże: ja
Hmm... naoglądałam się tyle, że aż zachciało mi się zakupów :) A to przy wdrażaniu minimalizmu łatwą sprawą nie jest. Choć na pewno potrzebuję grube, dresowe spodnie i takowe mam w planach kupić.
A Wam wpadło coś w oko z dzisiejszego posta?
Źródła zdjęć: pinterest. Kolaże: ja
Kiedyś ubierałam się bardzo sportowy, ale... mało stylowo :D Teraz co prawda cześciej wrzucam na siebie elegancki strój, ale sportowy jest mega bliski memu sercu. Nauczyłam się komponować ubrania tak, żeby wyglądać sportowo, ale przy tym schludnie i ciekawie :) Fajne poropozycje!
OdpowiedzUsuńDokładnie, schludny wygląd przy sportowym stylu to wcale nie takie proste zadanie :) Ale jak widać jest to możliwe. Mnie najbardziej podoba się strój "środkowej" dziewczyny z przedostatniego kolażu. Prawie cała w dresie, a wygląda super!
UsuńZdecydowanie jestem za sportowym stylem. Kiedyś chodziłam tylko w szpilkach, teraz tylko w AirMax'ach. Pracując w klubie sportowym tak jest najwygodniej, gdy się biega i non stop coś załatwia. A marynarka zawsze wisi w szafie w pracy, by ją założyć do kręcenia wywiadu, czy coś na sportowy T-Shirt.
OdpowiedzUsuńT-shirt i marynarka to świetne połączenie :) Sama nie noszę na co dzień marynarek, ale jak zakładam to właśnie daję pod spód coś bardziej na luzie zamiast koszul.
Usuńwiosną i latem na co dzień na sportowo jak najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńZimą i jesienią też można stworzyć fajny strój, mnie ostatnio spodobało się połączenie płaszcz + sportowe buty:)
UsuńUwielbiam sportowy, wygodny styl. Zawsze miksowałam go ze stylem bardziej uniwersalnym tworząc własną "sportową elegancję". W 2007 na studiach nosiłam ubiory ala hip-hop, dance i tylko wygodne trampki, vansy lub addidasy.
OdpowiedzUsuńNiestety teraz mogę sobie pozwolić na ten wygodny styl już tylko na treningu albo wakacjach;-)!
Sportowy styl to najzdrowszy sposób ubierania się, uwzględniający wszelkie bóle kolan czy poprawne ustawienie kręgosłupa. Obcasy wysokie są efektowne,drapieżne i absolutnie kobiece ale zabójcze dla stóp, kolan, miednicy (szkoda;-D)!!
Komfort przede wszystkim. Mnie też podobają się obcasy, ale praktycznie w ogóle ich nie noszę. Tak samo jak spódnic. Najwygodniej mi w płaskich butach i spodniach (najlepiej dresowych ;)). Choć czasem fajnie jest się "odpicować" na bardziej elegancki i kobiecy styl :)
UsuńSportowo- bardzo lubię:) Ale stosownie do okazji, na spacer z dziećmi lub samotny na zakupy - jestem na tak. Na bardziej oficjalne spotkania lubie szpilki może niekoniecznie z "garsonką" ale w wydaniu bardziej klasycznym:)
OdpowiedzUsuńUwielbiam!! Samych sportowych butów mam 5 par i chcę więcej!
OdpowiedzUsuńczarna bluzka adidas wygląda bardzo fajnie w połączeniu z tymi białymi rurkami, teraz faktycznie furorę robią sportowe buty, nie dość, że modne to i wygodne ;)
OdpowiedzUsuńPodobają mi się takie style, ale ja zazwyczaj ich nie noszę. W sportowy strój wskakuję jedynie na fitness, ale może kiedyś to się zmieni. Muszę poszukać jakiejś fajne fikuśnej bluzy ;)
OdpowiedzUsuńsportowy styl na co dzień jak najbardziej :)
OdpowiedzUsuńJa poluje na białe maxy; ) www.biegalnia.blogspot.com
OdpowiedzUsuńJa tak do pracy chodzę ;P
OdpowiedzUsuńJa na wiosnę planuję kupić jakieś fajne adidaski :) A tak jak wyżej pisałyście - połączenie marynarki z t-shirtem - uwielbiam! :)
OdpowiedzUsuńciekawe propozycje
OdpowiedzUsuńChętnie włożyłabym wszystko! I poważnie się zastanawiam, czy nie zacząć kompletować takiej sportowej garderoby :)
OdpowiedzUsuńJa jestem na tak :) Ostatnio sie zastnawialam czemu zakupy w sklepach sportowych sprawiaja mi tyle radosci zawsze wychodze z pelnymi siatkami...A to dlatego ze zawsze pasuje na mnie wszytsko co mi si epsodoba i wszystko jest takie wygodneeee!!! W niedziele poszlam do outletu po stanik sportowy, a wyszlam z dodatkowymi dwiema parami leginsow do biegania i dwiema bluzami i butami...bo wszytsko bylo takie ladne i wygooodneee :)
OdpowiedzUsuńJa nosze się tylko na sportowo. Miewam na sobie sukienkę, ale na nogach kolorowe trampki, które niezbyt pasują, ale cóż ;)
OdpowiedzUsuńProblem nastaje, gdy nastepuje impreza typu weselicho do której dobrze byłoby się "wypicować" a tu zonk, w szafie nic takiego. Sukienkę jeszcze pozyczę od mamy, ale z "babskimi" butami problem i przeważnie kończy się na wypadzie do sklepu po jakieś jednorazowe baleriny.
Co do butów- wielbię New Balance, mam 3 pary i kochuniam je bardzo :) za urodę i wygodę :)
ale i te czarne najki które pokazałaś są świetne
u mnie zawsze na sportowo tylko w czasie treningu ;) sportowe buty też tylko na trening, na co dzień w zaleśności od pory roku jakieś balerinki, sandałki, półbuty na obcasie ;)
OdpowiedzUsuń