Jak wiecie moim ulubionym rodzajem treningu jest siłowy. Ostatnio jednak zapragnęłam niewielkiej odmiany – czegoś bardziej dynamicznego i urozmaiconego, ale nadal z wykorzystaniem hantli.
Przetestowałam różne zestawy, aż przypadkiem natrafiłam na Spartacus Workout, który bardzo przypadł mi do gustu i stał się moim głównym treningiem na lipiec.
Trening pochodzi z gazety Men’s Health, poniżej opis treningu (aby powiększyć kliknij w zdjęcie):
Tutaj przykładowy filmik - dziewczyna robi ten trening z kettlami:
Ja używam do niego hantli o wadze 4 - 9 kg, niektóre też bez hantli. Wykonuję 2 obwody. Z czasem pewnie zwiększę obciążenie, ale i teraz trening jest wymagający.
Zestaw wykonuję według oryginalnych zasad (każde ćwiczenie po minucie), zmodyfikowałam jedynie kilka ostatnich ćwiczeń, zatem moja rozpiska wygląda tak:
1. Goblet squat
2. Mountain climbers
3. Single-arm dumbbell swing
4. T push-up
5. Split jump
6. Dumbbell row
7. Jump squat
8. Dips
9. Front & reverse lunge + push press
10. V-ups
Wykonuję go od początku lipca i póki co jestem bardzo zadowolona, na pewno jeszcze będę go kontynuować przez min. kolejne 3 tygodnie. Dajcie znać, czy skusicie się go wypróbować!
1. Goblet squat
2. Mountain climbers
3. Single-arm dumbbell swing
4. T push-up
5. Split jump
6. Dumbbell row
7. Jump squat
8. Dips
9. Front & reverse lunge + push press
10. V-ups
Wykonuję go od początku lipca i póki co jestem bardzo zadowolona, na pewno jeszcze będę go kontynuować przez min. kolejne 3 tygodnie. Dajcie znać, czy skusicie się go wypróbować!
Przyznam że widziałam go na stornie Men's Health i przeszło mi przez myśl czy nie byłoby to dobrym urozmaiceniem od siłówki. Niebawem zrobię plan który obecnie wykonuję i czas pomyśleć co po nim?:) Ten który podałaś wygląda jak obwodówka którą wykonywałam na początku i byłam zadowolona więc zobaczymy czy się skuszę:)
OdpowiedzUsuńA jak wygląda teraz u Ciebie micha? Jesteś jeszcze na niższym zapotrzebowaniu?
Polecam, zwłaszcza, że do jego wykonywania nie potrzeba jakiegoś wielkiego obciążenia a i tak jest wymagający:)
UsuńMiska "normalna", czyli nie liczę skrupulatnie co do grama, ale jem czysto i raczej zgodnie z zapotrzebowaniem. Powróciłam już do satysfakcjonujących wymiarów (czyli mieszczę się w spodnie, które jakiś czas temu bywały przyciasne). Mimo wszystko jeszcze chciałabym minimalnie przyciąć bo forma nadal nie ta sama co kiedyś ;)
No właśnie:) Chociaż sprzęt mam to teraz przydałoby się coś lżejszego dla urozmaicenia:)
UsuńA nie myślałaś o LCHF? Ja jak już pisałam ostatnio czytałam trochę o tym i mam lekko mętlik w głowie bo jednak owsianka na śniadanie czy kasza do obiadu to must have,ale z drugiej strony większość produktów mi odpowiada i może wypróbowałabym takie żywienie chociaż ze 2 lub 3 tygodnie :D
Widzę, że cały czas korci Cię ta LCHF :)
UsuńJa póki co zostaję na zbilansowanej, ale zapewne jeszcze kiedyś powtórzę LCHF bo miło ją wspominam (i to masło orzechowe, które codziennie mogłam wcinać haha).
Żebyś wiedziała że masło orzechowe jest tu jednym z produktów które przemawiają żeby spróbować LCHF :D
UsuńJednak czytałam trochę i nie robiłabym typowego lc a raczej manipulacje btw na 25/40/35
A wiesz, że ja też szukam urozmaicenia? Spróbuję jutro tego treningu- wygląda super no i mam ketla w domu więc idealnie :)
OdpowiedzUsuńUrozmaicenie czasem jest potrzebne :) Na pewno świetnie sprawdzi się z kettlem, powodzenia:)
UsuńDzięki:-) dzisiaj jestem po bieganiu ale korci mnie aby spróbować...muszę się jakoś powstrzymać, bo 2 treningi w ciągu dnia to za dużo dla mojego ciała.
UsuńO, ja też dzisiaj biegałam :) Ale jutro kolejny trening Spartakusa :)
UsuńTrening wydaje się być całkiem interesujący! Wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDaj znać, jak wrażenia:)
Usuńpodziwiam Cię za te wszystkie cwiczenia, na prawde;)
OdpowiedzUsuńTrening wygląda bardzo fajnie, ale jeszcze nigdy nie próbowałam siłowego:)
OdpowiedzUsuńTen to nie jest siłowy, ma jedynie jego elementy, nie mniej jednak i tak jest wyzwaniem:)
Usuńja bardzo lubię hantle :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się trening :)
OdpowiedzUsuńZamówiłam wczoraj w końcu hantle (2x10kg) więc jak tylko dotrą do mnie w przyszłym tygodniu to zabieram się ostro za treningi z nimi :) Jeśli 'typowy' trening siłowy zacznie mnie nużyć to spróbuję tego Spartacusa :))
OdpowiedzUsuńOooo super! Fajnie, że się na nie zdecydowałaś :) Mam nadzieję, że Twój blog też powróci do życia? :)
UsuńDo bloga całkiem straciłam zapał, ale może jak rozpocznę treningi to wtedy mnie coś 'ruszy' i będę np pisac posty o moich treningach itp :) Czas pokaże :)
UsuńMam nadzieję, że wrócisz do pisania, tęsknię za Twoimi postami :)
Usuńhmmm.. chyba gdzieś już widziałam taki trening. Jak mi się uda to spróbuje zrobić w najbliższym czasie takie urozmaicenie . :) Może być fajny .
OdpowiedzUsuńtrening wyglada na bardzo ciekawy i dajacy wycisk czekam na relacje ;D
OdpowiedzUsuńTeż się przymierzałam do tego treningu. Nie wiem dlaczego ale trening w MH są świetne. Na okres wakacji zrezygnowałam z siłowni bo jeżdżę na rolkach i rowerze + ćwiczę w domu. Ale już widzę, że ramiona mi sflaczały i muszę szukać jakiegoś zestawu ćwiczeń na nie.
OdpowiedzUsuńMnie też podobają się treningi z MH, ogólnie są o wiele fajniejsze niż te z WH :) Również mam tak z rękami jak nad nimi porządnie nie pracuję - od razu robią się takie bezkształtne.
UsuńMyślałam aby zainwestować w jakieś ciężarki :)
OdpowiedzUsuńWygląda ciekawie:)
OdpowiedzUsuńCiekawy, nigdy wcześniej o nim nie słyszałam.
OdpowiedzUsuń