poniedziałek, 6 stycznia 2014

Mój dzienny jadłospis nr 6

Hej! Przedstawiam świeżutki jadłospis z dzisiaj (jestem już po ostatnim posiłku).


Jak już wspominałam, niedawno z low carb przeszłam do diety zbilansowanej i ilość węglowodanów w moim menu wynosi teraz ok. 30-35%. Nadal przeważają tłuszcze, ale już nieznacznie. Kiedyś przy pilnowaniu takich proporcji dorobiłam się całkiem niezłego brzucha (klik – zdjęcia sprzed ponad roku). Eh, naszła mnie motywacja na wrócenie do tego stanu. Daję sobie czas do wiosny:)

A oto moje dzisiejsze posiłki:

I. Nieśmiertelny placek owsiany. Przepis podawałam tutaj.


II. Mielone z udźca indyka z warzywami (seler naciowy, cebula, marchewka) i ryżem basmati.


III. Sałatka (tuńczyk, brokuły, ser feta), chleb żytni razowy.


 IV. Serek wiejski z suszonymi śliwkami, jabłkiem i kakao. Świetna i sycąca przekąska.


V. Wątróbka jagnięca, sałata, pomidor.

Płyny: ciągu dnia oprócz wody wypiłam też 2 kawy i herbatę chai.

Rozpiska kcal i BTW:


Pozdrawiam i do usłyszenia!

32 komentarze:

  1. Twój brzuch z zalinkowanego posta jest obłędny! :)
    Ja jem znacznie więcej i być może dlatego nigdy się takiego nie doczekam... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Eh, sama teraz wzdycham do niego, bo obecnie nie wygląda on już tak samo... No ale działam i mam nadzieję doprowadzić go z powrotem do takiego wyglądu:)

      Usuń
  2. Fajne menu... tylko kiedy Ty znajdujesz czas, żeby to wszystko ugotować/przygotować?? :) Jak to wszystko planujesz?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stawiam na prostotę, więc i przygotowanie jest szybkie. Mięso zazwyczaj przygotowuję jak mam dzień wolny i robię więcej na zapas, czasem też zamrażam już przygotowane.Ogólnie rzadko robię potrawy "na raz i na świeżo", tylko właśnie zjadam to, co przygotowuję wcześniej.
      A np. zrobienie placka owsianego czy sałatki z tuńczykiem to dosłownie kilka minut, więc spokojnie można zdążyć zrobić to przed pracą i zabrać ze sobą w pojemnikach:)

      Usuń
  3. Cudny brzuszek, marzę o takim :) Fajnie, że Twoje posiłki są takie zróżnicowane i kolorowe :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Naleśnik owsiany wygląda cudownie.

    OdpowiedzUsuń
  5. Pyszności! :) Serka wiejskiego w takim połączeniu nie jadłam :) Obecnie nie przestrzegam, żadnej specjalnej diety, ale stawiam na masę warzyw i owoców. I w końcu znalazłam tuńczyka który mnie nie uczula :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też stawiam na dużą ilość warzyw (praktycznie do każdego posiłku), natomiast owoce max. raz dziennie (co nie jest uciążliwe, bo niespecjalnie ciągnie mnie do owoców).

      Usuń
  6. Ja na szczęście z brzuszkiem problemu nie mam, ale z biodrami już gorzej.. Pozdrawiam i życzę powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  7. A ja jakoś nie dojadam, więc też zaczęłam od początku roku pilnie wpisywać posiłki w dziennik i będę wracała na dobrą ścieżkę :-) Twoje posiłki wyglądają przesmacznie - coś dla mnie :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapisywanie posiłków to doskonała metoda, u mnie cudownie się sprawdziła :)

      Usuń
    2. Właśnie, takie zapisywanie jedzenia bardzo pomaga sprawdzić, czy jemy odpowiednio do naszego zapotrzebowania - nie za mało i nie za dużo:)

      Usuń
  8. wow - miałaś niezły kaloryfer :) Jem trochę mnie niż ty, ale również kolorowo :) chyba muszę zacząć robić zdjęcia posiłków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tęsknię za tymi zarysami kaloryferka... Ostatnio naszło mnie na szczęście dużo motywacji, więc mam nadzieję, że uda mi się powrócić do takiego wyglądu:)

      Usuń
  9. Ciekawe, czy dałabym radę na tych posilkach.. :) Szkoda, ze jestem zbyt leniwa zeby je ta urozmaicać

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie wiem gdzie to walnąć więc napiszę tutaj:) Dziś zmieniłam adres bloga:) Więc jakby co to zapraszam tu:)

    http://maxivsminimalizm.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  11. A jedzonko mniam:) Wszystko sie przyda jako przekąski do pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Taki placek muszę wypróbować! Proste, smaczne i pewnie zapycha na dłużej :)

    OdpowiedzUsuń
  13. ten placek to super pomysł, nie wiem czemu wczesniej o nim nie słyszałam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. Szybko ,smacznie i zdrowo :) Super!

    OdpowiedzUsuń
  15. Serek wiejski z jabłkiem, śliwką i kakao- aż mi ślinka cieknie... Szkoda, że nie moge...

    OdpowiedzUsuń
  16. Ta przekąska z kakao mnie zaciekawiła :) Bo niestety fanką udźców i wątróbek nie jestem :) Ale ten placek wypróbuję :) Od wczoraj znów przeszłam na dietę która jako jedyna na mnie działała ale musze ją udoskonalić bo mi się niestety niektóre rzeczy znudziły (choć ostatnio stosowałam ją w sierpniu) i na przykład na serek wiejski już patrzeć nie mogę :D
    A brzuszek miałaś fajny :) Ja się cieszę bo choć nadal przeważa u mnie woda (tak, na pierwszym miejscu) i tłuszcz to po 3 tygodniach ćwiczeń zauważyłam że mi się fajnie talia i brzuch wysmukliły. Co sprawiło że uda wyglądają na jeszcze większe ale co tam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dieta połączona z ćwiczeniami to zawsze najlepszy zestaw :) Jedno bez drugiego nie jest aż tak skuteczne.
      Trzymam kciuki za Twoją dietę:)

      Usuń
  17. Ale cudo:)

    A co do menu to rzeczywiście może być przykładem. Kolorowo zdrowo,zbilansowanie. Mam nadziej e ze częściej będziesz wrzucać swój jadłospis?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Postaram się wrzucać częściej, choć czasem trudno jest zrobić ładne zdjęcia wszystkich posiłków...Ale chcę dodawać częściej takie notki, bo mnie też motywują do trzymania jak najlepszej diety:)

      Usuń
  18. ostatnie danie pobudziło moją wyobraźnię i zgłodniałam:)

    OdpowiedzUsuń
  19. Planuję rozpocząć w najbliższym czasie low carb. Twój jadłospis bę
    dzie dla mnie świetną inspiracją. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko że ten obecny to nie jest low carb, a zbilansowany. Low carb pokazywałam w innych notkach.

      Usuń
  20. sałatka z fetą, tuńczykiem i brokułami mnie bardzo zaciekawiła;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Uświadomiłaś mi właśnie jak ja bezmyślnie i byle jak jem. Postanawiam poprawę.

    OdpowiedzUsuń
  22. Bardzo lubię placek owsiany, czasami dodaję do niego jeszcze kokos :) Twój brzuch jest dla mnie wzorem - do takiego właśnie dążę. Robiłaś oddzielne ćwiczenia na tą partię ciała ?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z tego co pamiętam to głównie ćwiczyłam siłowo na całe ciało i od czasu do czasu zestaw Tamilee Webb na brzuch (tego drugiego ale niewiele).

      Usuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...