Muszę przyznać, że jestem trochę tumblrowym i pinterestowym maniakiem. Potrafię długo zasiedzieć się przy laptopie oglądając i zapisując inspiracje, nie tylko fitnessowe, ale też wystrojów wnętrz, modowe, lifestylowe.
Dziś podzielę się z Wami paroma moimi ulubionymi fitnessowymi zdobyczami z tumblra/pinteresta. Oczywiście warto pamiętać, że należy podchodzić do nich zdroworozsądkowo, o czym pisałam tutaj.
Na początek piękne ciała i wyrzeźbione brzuchy. Jak dla mnie sylwetki idealne:
Na początek piękne ciała i wyrzeźbione brzuchy. Jak dla mnie sylwetki idealne:
Fitspiracja z przymrużeniem oka:
Mistrz pierwszego planu :D I przy okazji w jogowej pozie upward facing dog :)
Motywacja na pozbywanie się fatu:
Gruby vs szczupły. Spójrzcie na te otłuszczone narządy i powykrzywiane stawy... straszna krzywda dla organizmu.
Siłowy + cardio + czysta dieta i tłuszczyk znika.
Inspiracja jedzeniowa:
Ja chcę taką wyprawkę do pracy!
Inspirująca kobieta:
Niezawodna Jess jak zawsze fit. Kiedyś o Jessice Biel pisałam w tej notce.
I coś na rozgrzewkę w zimowe wieczory:
Kto ma ochotę na wspólny trening z tymi panami? :]
hmyy mi też podobają się te sylwetki:) a wyprawka do praca i ja taką poproszę;)
OdpowiedzUsuńPoproszę taką wyprawkę! Aż nabrałam ochoty na truskawki :)
OdpowiedzUsuńPinterest też jest przeze mnie dość często odwiedzany:D Na Tumlbrze chciałam założyć konto,ale coś szablon nie dał się ustawić tak jak powinien więc podziękowałam:)
OdpowiedzUsuńA taką wyprawkę to i ja bym poprosiła,a na deser tego pierwszego Pana od prawej:D
Ja czasem wsiąkam na pintereście na dłuuugo... zresztą na tumblrze też jak przypadkowo trafię na jakąś fajną kopalnię obrazków. Niezłe zjadacze czasu :)
UsuńA co do panów to dobry wybór :] Choć pierwszy po lewej i środkowy też niczego sobie :]
uwielbiam zdjęcia, które wstawiasz na bloga:) są po prostu ładne:) wyćwiczone brzuchy są moim faworytem!
OdpowiedzUsuńgdyby mi ktoś uszykował takie śniadanko to bym była mile zaskoczona... ;) a któryś z tych panów mógłby mnie trenować, w miesiąc bym była szczupła :p
Cieszę się, że Ci się podobają :) Ja też nie pogardziłabym takim trenerem he he ;)
UsuńTo porównanie "skanu" ciała osoby szczupłej i grubej jest idealnym potwierdzeniem tego, że nie ma czegoś takiego jak "grube kości" ;)
OdpowiedzUsuńSławna wymówka tłuścioszków ;)
Usuńtrening z takimi panami to na pewno czysta przyjemność ^^ aż chce się ćwiczyć ;)
OdpowiedzUsuńRozgrzewka w zimowe wieczory oczywiście najlepsza :))
OdpowiedzUsuńJa chętnie z panami na ostatnim zdjęciu bym poćwiczyła :)
OdpowiedzUsuńwszystkie motywacje świetne, jessicę uwielbiam ;)
OdpowiedzUsuńPsy Jessici są zajebiste ;) i muszą być naprawdę dobrze wychowane, skoro tak idą przy nodze, po obu stronach, bez szarpania itp. Z moim by nie dało rady żeby tak grzecznie szedł. Ha, widać mi więcej mięśni na brzuchu niż paniom ze zdjęć na górze;). choć też troche mniej niż panom ze zdjęcia na dole
OdpowiedzUsuńJa Jess uwielbiam nie tylko za bycie fit, ale też właśnie za to, że jest psiarą :)
UsuńTen piesek jest najlepszy :)
OdpowiedzUsuńjaka dawka inspiracji! uwielbiam <3
OdpowiedzUsuńTeż się lubię tak motywować od czasu do czasu.
OdpowiedzUsuńsuper inspiracje i Jessica :)!
OdpowiedzUsuńZdjęcie nr 3 mnie rozwaliło :D
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie inspiracje :) podoba mi się zdjecie numer 1 :)
OdpowiedzUsuńDo mnie najbardziej przemówiła inspiracja jedzeniowa. Bo tak niewiele potrzeba, żeby odżywiać się zdrowo. Może wymaga to więcej pracy niż zakup drożdżówki i kilku jogurtów czy kisieli, ale czy nie warto poświęcić się chociaż trochę dla dobrego zdrowia?
OdpowiedzUsuńZdecydowanie warto!
UsuńUwielbiam oglądać takie motywujące obrazki:)
OdpowiedzUsuńa szczególnie takie przemiany, to mnie bardzo utwierdza w tym, że warto ćwiczyć:)
I dziękuję za komentarz :)
Dołączam do obserwatorów tutaj i na fb :)
OdpowiedzUsuńFoto "psa z głową w dół" z pieskiem z główką w górę na pierwsyzm planie - mistrz ! :D
OdpowiedzUsuńI seria porównawcza efektów różnych wariantów treningów i diet bardzo ciekawa. Potwierdzenie, że trzeba łączyć różne aktywności i dietę, by osiągnąć najlepsze rezultaty
Ja za każdym razem uśmiecham się widząc to zdjęcie, jest genialne :)
UsuńZgadzam się, choć raczej pierwsze zdjęcie jest pokazane, by udowodnić, że "cardio + no diet" nie zaprowadzi nas do kaloryferka na brzuchu;)
Masakra, jakbym miała ćwiczyć i dyszeć w towarzystwie tych panów to bym chyba zapadła się pod ziemię :D
OdpowiedzUsuńA zdjęcia motywujące :)