niedziela, 27 lipca 2014

Mój dzienny jadłospis nr 8

Zapraszam na kolejny wpis z jedzeniowego dzienniczka. Był to cały dzień spędzony w domu, a więc i cieszyłam się możliwością spokojnego delektowania się posiłkami.


Kalorycznie trochę poniżej zapotrzebowania, bo chcę doprowadzić brzuch do ostatecznego porządku ;) Rozkład BTW jak zawsze zbilansowany. A oto poszczególne posiłki:



Posiłek I: Placek na śniadanie musi być. Przepis tutaj. Do tego w kubku rumianek, bo kawę piłam przed śniadaniem.



Posiłek II: Ostatnio odkryłam pyszny „chleb” – libańskie pieczywo khabez. Jego skład to tylko mąka pełnoziarnista, woda, sól i drożdże. Zrobiłam z niego kebab z tuńczykiem i warzywami.



Posiłek III. Prosto, tanio i sycąco: kasza pęczak, włoszczyzna i wątróbka kurczaka. 



Posiłek IV. Serek wiejski oraz pieczone bakłażan i cukinia.

A to rozpiska kcal i BTW:


Pozdrawiam i do usłyszenia :)

24 komentarze:

  1. dzieki za super menu
    nie jest drogie i bardzo mnie zachęca do wypróbowania
    tego mi było trzeba :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cieszę się, że się przyda :) Tylko takie jedzenie lubię: proste, tanie i treściwe ;)

      Usuń
  2. pysznie wygląda to jedzonko :) choć ja nie mam czasu na takie pilnowanie posiłków :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Też lubię takie połączenia :) i nawet widzę swoją ukochaną cukinię :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Wzorowe posiłki :) a robisz sobie wcześniej jadłospis czy wybierasz potrawy spontanicznie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zazwyczaj zaglądam rano do lodówki i obmyślam co zjeść danego dnia. A jak idę do pracy to przygotowuję posiłki dzień wcześniej.

      Usuń
  5. co raz częściej słyszę o kaszy pęczak, muszę ją w końcu poszukać :)
    smacznego :)

    OdpowiedzUsuń
  6. naprawdę świetne menu :) bardzo zdrowe, proste, pyszne i przede wszystkim tanie :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Świetne , nic mu nie brakuje! Zapraszamy do nas na photo menu :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Same pyszności :)
    Też staram się jeść regularnie :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Dobrze jest planować posiłki, przynajmniej jest większa szansa, że nie wrzucimy w siebie byle czego, tylko liczenie kalorii zawsze mnie osłabiało - z czystej awersji do liczenia. Swoją normę w tym zakresie chyba wyrabiam w pracy ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Myślę, że jak ktoś pilnuje żeby jeść czysto i się nie redukuje itp. to liczenie kalorii zdecydowanie nie jest tak istotne:)

      Usuń
  10. Ja mam straszny problem z przyrządzaniem posiłków, bo prawie nigdy się nimi nie najem i juz po jakiejs godzinie po posiłku zaczynam odczuwać głód. Nie chce się 'napychac' wielgachnymi ilościami, bo wiadomo, że nie o to chodzi, ale jakos nie umiem zwiększyc ilości kalorii w danym posiłku. Nie raz dodaję np łyżkę jakiegoś oleju, ale nie będę go przeciez dodawac do każdego, bo pewnie po tygodniu miałabym dość :D Masz może jakiś pomysł co mogłabym zrobic?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak chcesz podnieść kaloryczność to możesz dodawać orzechy czy nasiona/pestki do sałatek lub potraw. Do mięsa możesz zrobić sos "satay" z orzechów arachidowych lub nerkowca. Albo masło orzechowe do omleta - pyyycha :)
      Ja bym dodawała też na niektóre potrawy ser żółty albo fetę.
      Wypróbuj też warzywa strączkowe, różne fasole, soczewicę - są bardzo sycące.
      A może czujesz się nie najedzona, bo jesz za mało warzyw? Polecam brokuły i kapustę - są dobrym i zdrowym "wypełniaczem" :)

      Usuń
    2. Dzięki za pomysły :) Dopiero teraz dzięki Tobie zorientowałam się, że jem bardzo mało warzyw! Koniecznie muszę to zmienić :)

      Usuń
  11. Ładnie zbilansowane :) Ja jestem wege, więc mięso bym wykluczyła i zastąpiła jakimś czymś dobrym sojowym albo tofu :)

    Zapraszam do mnie, dopiero startuję z blogiem o tematyce zdrowego trybu życia i kosmetyków :)
    http://zdrowotnieiradosnie.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  12. Ależ pyszności u Ciebie. Ja cały czas walczę ze sobą, żeby nie wychodzić z domu bez śniadania, bo różnie z tym bywa.

    OdpowiedzUsuń
  13. Ale tu zdrowo i pysznie. :D Aż chce się jeść. :D

    OdpowiedzUsuń
  14. Czesc,
    jak ukladasz sobie jadlospis z dopasowaniem gramow i kalorii aby w glownym rozrachunku bylo 2000 kcal i odpowiednio w % bilek , weglowodanow i tluszczy ? Probuje to ogarnac i trafia mnie . Iwona

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hej, ciężko jest to opisać w kilku zdaniach, postaram się za jakiś czas dodać o tym notkę.
      Tak w skrócie to jeśli przykładowy jadłospis miałby zawierać 2000 kcal i np. 30% białka, 30% tłuszczy i 40% węgli, czyli to będzie to około 150 g białka, 67 g tłuszczy i 200 g węgli. Jak rozłożyć to na 5 równych posiłków to wyjdzie 30 g białka, 13 g tłuszczy i 40 g węgli na posiłek, Każdy posiłek nie musi mieć 100% idealnych proporcji, ale ważne by równoważyły się one pod koniec dnia. Sprawdź sobie na ilewazy.pl albo potreningu.pl jaka porcja jedzenia ile ma gramów BTW i sobie dodaj i kombinuj by wyszły dobre proporcje. Jak masz jakieś pytania to pytaj :)

      Usuń
  15. Narobiłaś mi smaku, niech tylko zdobędę działający piecyk... Fajny blog!

    OdpowiedzUsuń
  16. Czym przyprawiasz wątróbke? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Różnie, ale według mnie najwięcej smaku daje dużo czerwonej papryki, majeranek, sól i pieprz :)

      Usuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...