Dzisiejsze cardio jest prowadzone przez jedną z moich ulubionych instruktorek, a mianowicie Jillian Michaels. Nazwa jest dość komercyjna i oczywiście nie ma się co spodziewać sześciopaka po kilku tygodniach, bo do kraty na brzuchu nie tędy droga ;) Jest to jednak bardzo fajny trening wspomagający spalanie tkanki tłuszczowej, a zarazem wzmacniający korpus.
Trening bardzo przypadł mi do gustu i na pewno co jakiś czas będę do niego wracała w ramach porcji domowego cardio.
6 Week Six-Pack składa się z dwóch poziomów trudności. W obu wersjach mamy dynamiczne ćwiczenia z lekkim obciążeniem - angażujące całe ciało oraz te skupiające się na tułowiu.
Większość ćwiczeń to różne wariacje wykroków, planków, twistów. Są też bardziej skoczne wstawki by podnieść intensywność. Każdy poziom trwa ok. 35 minut wraz z rozgrzewką i rozciąganiem – te dwa elementy warto jednak wykonać dodatkowo we własnym zakresie, gdyż u Jillian są one zrobione bardzo pobieżnie.
Level 1 jest dostępny na Youtube:
Level 2 jest dostępny w sieci, np. tutaj, polecam też zerknąć na chomciu.
Dajcie znać, czy wypróbujecie!
Dajcie znać, czy wypróbujecie!
Ooo jaki Ty masz piękny brzuch!
OdpowiedzUsuńwygląda bardzo ciekawie! w najbliższym czasie z pewnością wypróbuję :)
OdpowiedzUsuńDaj znać jak wrażenia :)
UsuńJaki ty masz brzuszek!<3
OdpowiedzUsuńSłyszałam o Jillian,ale nie próbowałam. Mówisz daje popalić?:) A jakie jeszcze tego typu filmiki polecasz?
Jillian to naprawdę super babka :)
UsuńJak dla mnie Level 1 nie jest jakiś mega męczący, Level 2 jest znacznie trudniejszy, ale przy obu czuć pracę ciała i to jest fajne. Nie w każdym treningu chodzi o to, by zamachać się na max ;)
A co do innych filmików to wszystkie które opisuję w postach o tytule "cardio dnia":
http://paryska88.blogspot.co.uk/search/label/cardio
W przyszłości na pewno pojawią się kolejne.
Rozumiem:) A jak obecnie wygląda Twój plan tygodniowy? Wiem że wykonujesz Spartacusa jeszcze oprócz opisywanych cardio? Ile dni w tygodniu przeznaczasz na to wszystko?:)
UsuńTak, w ciągu tygodnia robię zazwyczaj 3 Spartacusy (nigdy dzień po dniu), a dodatkowo w inne dni 1 lub 2 cardio (wybieram jakieś cardio z filmików bądź jogging 40-50 min.). Czyli łącznie 4-5 razy w tygodniu ćwiczę. Teraz już jednak powoli zmierzam ku końcowi Spartacusa i za jakiś czas będzie to pewnie 3x siłowy + 1-2 x cardio :)
UsuńZa to właśnie Cię uwielbiam ,czyli zdrowe rozsądne podejście. Tak trzymaj!:)
UsuńCo do siłowego masz już coś na oku?:) Czyżby sprawdzone,dobre sfd.pl?:) Ja zrobiłam stamtąd 2 czy 3 i przyznam że spodobały mi się ich propozycje:)
Dzięki ;) Co do siłowego to jak zwykle będzie to plan z SFD, jak już się ostatecznie zdecyduję na który to na pewno dodam notkę :)
UsuńBardzo lubię Jillian, a tego treningu jeszcze nie próbowałam. Muszę nadrobić. :) Za to wczoraj wycisnęła ze mnie siódme poty na No More Trouble Zones. ;)
OdpowiedzUsuńJa z kolei jeszcze nie próbowałam No More Trouble Zones, a słyszałam, że fajny :)
UsuńUwielbiam Jillian. Z tego co widzę ma kilka programów treningowych. Tego, o którym piszesz nie znałam, ale może spróbuję jakoś wkomponować w mój plan treningowy:) A swoją drogą, po jakim czasie przechodzi się z 1 poziomu na 2?
OdpowiedzUsuńWedług Jillian pierwsze 3 tygodnie Level 1, a następne 3 tygodnie Level 2 :) Ja osobiście nie trzymam się tego, bo nie jest to mój główny trening ;)
UsuńUwielbiam Jillian w każdym wydaniu;-)
OdpowiedzUsuńJa na razie dalej męczę callanetics, bo się po nim zadziwiająco fantastycznie czuję.
OdpowiedzUsuńBardzo lubię Jillian :) Ten trening akurat mam na płycie i robiłam go kiedyś.
OdpowiedzUsuńPs. Ładny brzuch!
Już dawno tego nie ćwiczyłam, a bardzo lubię ten trening :) Dzięki za przypomnienie! ;)
OdpowiedzUsuń