środa, 5 listopada 2014

Ćwiczeniowy i dietowy update - listopad 2014

Przyszła pora na podsumowanie ostatniego planu treningowo-dietetycznego. Przez około 2,5 miesiąca ćwiczyłam siłowy FBW oraz trzymałam czystą dietę na nieco ujemnym bilansie. Początkowo plan ten miał być na 8 tygodni, jednak przedłużyłam go do 10. Zaczęłam nawet 11. tydzień, ale już nie mam siły go dokończyć, więc poprzestanę na 10. 

Przez cały czas czułam się świetnie, dopiero teraz jakoś spadło na mnie zmęczenie, choć to zapewne przez pracę, bo ostatnio brałam dużo nadgodzin. Dlatego zdecydowałam, że już czas przyluzować. Niemniej jednak z efektów jestem bardzo zadowolona. Tak prezentuje się aktualna forma:


Myślę, że udało mi się zgubić trochę BF :) A teraz póki co chcę trochę odpocząć i zrobić porządną regenerację :)

Na koniec tabelki z tygodnia X – po 10 powtórzeń w każdej serii (oprócz tych zaznaczonych inaczej): 





Już chodzą mi po głowie kolejne nowe plany treningowe, ale jeszcze zobaczę, na co konkretnie się zdecyduję. Pewnie nowy plan zacznę dopiero pod koniec listopada, a w międzyczasie planuję joggingi i może jakieś lekkie treningi z obciążeniem własnego ciała. Będę dawała na bieżąco znać.

A jak u Was minął październik jeśli chodzi o treningi i jedzenie?

22 komentarze:

  1. Śliczny brzuszek :) Póki co odpoczywaj, a nie już myślisz o kolejnych treningach :D

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak z ciekawości to ile godzin tygodniowo pracujesz? Teraz zaczynam pracę gdzie prawdopodobnie będę z 10h na nogach i zastanawiam się czy będę w stanie zmusić się do jakiejkolwiek aktywności fizycznej :/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zawsze minimum 40 h, ale w zeszłym tygodniu zrobiłam 48 h... No ale dobrowolnie łapię overtime, bo staram się odkładać jak najwięcej kaski :) Ja też cały dzień na nogach - komfortowe to nie jest, ale idzie się przyzwyczaić. Najłatwiej jest ćwiczyć przed pracą lub w dzień wolny:)

      Usuń
  3. Kochana, ale bosko wyglądasz! zazdroszczę tego cudnego brzuszka :) ja teraz mam przynajmniej tygodniowy rest po FBW #1, może nawet przedłużę do dwóch tygodni, bo mam w planach bardzo intensywne wyzwanie, potrzebuję więc dobrze wypocząć :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Widziałam, że u Ciebie siłowy FBW też przyniósł oczekiwane rezultaty :) Siłówka górą :)
      Jestem ciekawa, co to za intensywne plany masz:)

      Usuń
  4. Wyglądasz rewelacyjnie :D rest Ci się teraz należy :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Przejrzałam Twój blog, rewelacyjnie prowadzony i przede wszystkim motywujący do pracy! Będę odwiedzała. Aha, i Twój brzuch jest piękny!!! Też taki chcę. :) Pozdrawiam i zapraszam do mnie :)
    40kilogramow.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  6. uwielbiam twoją figurę, jesteś niesamowitą motywacją:)

    OdpowiedzUsuń
  7. Śliczną masz sylwetkę tylko pozazdrościć :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Brzuszek elegancki;-) A te mięśnie ramion fiu fiu ;-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Wooow ja też chce taki brzuch :) Teraz jeszcze za wcześnie na ćwiczenia, ale myślę, że jeszcze dam sobie 6 tyg i zaczynam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Miło patrzy się na tak ładnie wyrzeźbione ciało! Gratuluję formy i wytrwałości :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Hej! Nominowałam Cię właśnie do Liebster Blog Award! Szczegóły znajdziesz tu: http://stworkowoo.blogspot.com/2014/11/liebster-blog-award.html :)

    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  12. Idealny brzuch :) Bardzo podoba mi się Twoja sylwetka :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Efekt ciężkiej pracy-świetnie!

    OdpowiedzUsuń
  14. Matko ale zazdroszczę ci tego zaparcia i wytrwałości, ciało masz booskie!

    OdpowiedzUsuń
  15. Zazdroszczę tych szczupłych ud! :) Super efekty!! :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Widać efekty ciężkiej pracy, gratuluje! Świetne wyniki

    OdpowiedzUsuń
  17. Podziwiam Twoją wytrwałość, efekt jest rewelacyjny :)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...