Aktualizację treningową zacznę od podsumowania treningu Spartakusa (klik – tutaj go szczegółowo opisywałam), który wykonywałam w lecie przez 6 tygodni - w ramach przerwy od treningów siłowych. Stopniowo zwiększałam obciążenie, ale nie szalałam z kg, gdyż jest to dynamiczny trening wytrzymałościowy.
Oto obciążenia, których używałam w końcowych tygodniach – wykonywałam 2 obwody:
1. Goblet squat: 11,5 kg
2. Mountain climbers: bez obciążenia
3. Single-arm dumbbell swing: 6,5 kg
4. T-push-up: bez obciążenia
5. Split jump: bez obciążenia
6. Dumbbell row: 2 x 7,5 kg
7. Jump squat: bez obciążenia
8. Dips: bez obciążenia
9. Front & reverse lunge + push press: 9 kg
10. V-ups: bez obciążenia
Ze Spartakusa byłam bardzo zadowolona. Jak już pisałam, jest to trening wytrzymałościowy, więc nie ma co się spodziewać jakiegoś zabójczego rzeźbienia sylwetki, ale na pewno można spalić trochę tkanki tłuszczowej. Ten trening znacznie poprawia kondycję i ogólną sprawność.
W połowie sierpnia zaczęłam natomiast nowy siłowy FBW – opisywałam go tutaj. A w zasadzie nowy-stary, gdyż już wykonywałam go 2 lata temu.
Jak widać sprzęt sprawuje się bardzo dobrze, a satysfakcja po wykonanym treningu jest niezastąpiona :)
Zaczynam właśnie IV tydzień, a poniżej wklejam tabelki z porównania tygodni I-III:
Adnotacje do tabelek:
- Literką R zaznaczone serie rozgrzewkowe
- W treningu C zamieniłam 1 ćwiczenie – martwy ciąg na prostych nogach na klasyczny. Na razie mam w nim małe obciążenie, bo przez krążki o małej średnicy mam za nisko sztangę :/ Ale niedługo coś wykombinuję.
Jak widać lato i początek jesieni są dość intensywne pod względem treningowym. Nadchodzące tygodnie też są ładnie rozplanowane, czyli jadę dalej z siłowym. Niestety od rozpoczęcia siłówki nie wykonuję żadego cardio, ale może uda mi się je dołożyć za jakiś czas, zobaczymy.
A co u Was pod względem ćwiczeń? Jakieś nowe treningi, plany treningowe? :)
Jak widać lato i początek jesieni są dość intensywne pod względem treningowym. Nadchodzące tygodnie też są ładnie rozplanowane, czyli jadę dalej z siłowym. Niestety od rozpoczęcia siłówki nie wykonuję żadego cardio, ale może uda mi się je dołożyć za jakiś czas, zobaczymy.
A co u Was pod względem ćwiczeń? Jakieś nowe treningi, plany treningowe? :)
Podziwiam Twój zapał i determinację :) ja poza basenem i spacerami nic nie ćwiczę, nie mogę się zmobilizować.
OdpowiedzUsuńNo widzisz, a ja z kolei wieki nie byłam na basenie, a przydałby się na mój kręgosłup :)
Usuńzapowiada sie ciekawie :) martwy ciag to ostatnio jedno z moich ulubionych cwiczen <3
OdpowiedzUsuńU mnie w planach FBW nr.1 ale lekko go zmodyfikuje:) Już podmieniłam niektóre propozycje tak aby pasowały do mnie i sprzętu który posiadam.
OdpowiedzUsuńU Ciebie jak zwykle ładnie wszystko zaplanowane,oby tak dalej:)
No to super, dawaj znać, jak Ci idzie:)
Usuńpowodzenia w treningach :) ja jak sama wiesz rozpoczęłam nowy trening siłowy FBW nr 1 i bardzo mi się podoba :) w dni niesiłowe dokładałam jakieś interwały i coś na brzuch, a od piątku mam przymusowe leżenie w łóżku z gorącą herbatką, bo przeziębienie mnie złapało :(
OdpowiedzUsuńWidzę, że intensywnie działasz :) Podziwiam za dodatkowe treningi pomiędzy siłowym, u mnie ostatnio takowych brak.
UsuńTeż właśnie jestem chora, wczoraj było źle, ale dziś chyba już się skuszę na trening :)
Jak jesteś chora to odpoczywaj, aż do całkowitego wyleczenia. Jak pominiesz trening to nic się nie stanie. Ciało nawet lubi takie dłuższe rest-y (jak tego potrzebuje- nie z lenistwa oczywiście). Jeśli jesteś chora, lub byłaś daj sobie czas- inaczej robisz swojemu ciału krzywdę a nie przysługę. Mamy siebie kochać- nie krzywdzić. ;P
UsuńZa późno, już jestem po treningu ;p
UsuńJa dość szybko zdrowieję i dzisiaj się już w miarę dobrze czuję, więc funkcjonuję normalnie :)
Osz Ty szalona kobieto :-)
UsuńZapał i determinacja jest, więc trzymam kciuki za realizację!
OdpowiedzUsuńJa aktualnie robie trening obwodowy ACT :) skonstruowany przez siebie 3 razy w tyg. Ale dopiero tydzień za mna. Wcześniej robiłam split :) tez nie robie cardio na razie bo w sumie nie przepadam. Ale tym treningiem Spartakusa mnie zaciekawiłas :)
OdpowiedzUsuńACT jest bardzo efektywny, też kiedyś robiłam tego typu trening. Świetny na rozruszanie się i nabranie formy. Spartacus to też taki troszkę ACT, choć ma więcej z aerobów :)
UsuńA ja mam takie pytanko z ciekawości - ćwiczysz przed pracą czy po?
OdpowiedzUsuńJak mam na rano to ćwiczę po pracy, a jak na godz. 12 lub później to ćwiczę przed :)
UsuńTo w korpo są takie zmiany? Czy ja jestem nie na czasie? :) Czy zauważasz różnicę w wynikach zależnie od pory albo dnia tygodnia (weekend/dni robocze)?
UsuńPrzeczytaj przedostatnią notkę (z 1 września), tam napisałam, że odeszłam z korporacji i zmieniłam pracę - wróciłam do odzieżówki :)
UsuńA co do godzin pracy w korporacji to w tej mojej z której odeszłam akurat niektórzy mieli takie zmiany, gdy część zespołów pracowała na godzinach amerykańskich (by móc być w kontakcie z Amerykanami), czyli np. od 11 do 19.
Zdecydowanie zauważam różnicę, w dzień wolny mam o wiele więcej siły i energii, a i wtedy daję z siebie więcej na treningu.
Właśnie szukam jakichś ciekawych planów treningowych i nie ukrywam, że z nieba mi spadłaś tym postem :)
OdpowiedzUsuńTreningi siłowe rządzą. ja tez robię ten trening co ty obecnie tylko troszkę go zmodyfikowalam, ale większość jest taka sama. I potrafi dać w kość. A zakwasy tez są. Ja znów zaniedbuje jogę i pilatesa, brak czasu na wszystko.
OdpowiedzUsuńWow, intensywnie! :) Pięknie :)
OdpowiedzUsuńWrzesień to taki trochę nowy początek, więc ja postanowiłam dorzucić basen.
OdpowiedzUsuńAu mnie dosc spokojnie - joga, joga, joga, czasem Jillian Michaels, czesem proste cwiczenia silowe z sztanga i hantlami, ale bez ladu i skladu, tak raczej radosnie nurzam sie w chaosie roznych programow treningowo-dywanowych. Niestety wciaz nie biegam.
OdpowiedzUsuńZ pozytywow: zaczelam robic A6W i jestem "juz" przy dniu osmym.
Na razie planuje dluzszy wyjazd sluzbowy, ale od 20 wrzesnia "pozyczam" sobie Twoja rozpiske ;)
Kochana, uważaj z tą A6W, to są ćwiczenia bardzo obciążające kręgosłup (zwłaszcza odcinek lędźwiowy). Jeśli kiedykolwiek miałaś problemy z tą partią ciała to naprawdę warto przerzucić się na co innego.
UsuńLaska, która regularnie ćwiczy jogę nie powinna mieć problemów z kręgosłupem. Ja miałam, głównie właśnie z lędźwiowym, ale zawsze, gdy ćwiczyłam jogę, to bóle przechodziły. Niestety nie miałam okazji na razie ćwiczyć aż tak regularnie, żeby bóle się więcej nie pojawiały, ale zauważyłam, że było to pomocne. Na bóle pleców pomaga mi też wzmacnianie mięśni brzucha. Po ćwiczeniach na brzuch przez cały kolejny tydzień w ogóle nie mam problemu z plecami! Paryska, a Ty jak sobie radzisz z obciążeniami kręgosłupa? A6W kiedyś próbowałam, ale nie przypadło mi do gustu. Jednak regularnie obciążam sobie plecy na rurce... :/
UsuńJa już odkąd byłam nastolatką miałam niestety problemy z lędźwiami :/ Lumbago regularnie wracało, czasem w bardziej intensywnej postaci, czasem lżejszej. Jakiś czas temu odkryłam prosty zestaw ćwiczeń rozciągających grupę kulszowo-goleniową (dowiedziałąm się właśnie, że to często przykurcze w biodrach są przyczyną bólu lędźwi), robię je zawsze po treningu w ramach stretchingu i efekty są zdumiewające, problem (odpukać) jak ręką odjął.
UsuńFajnie sobie poczytać Twoje plany treningowe i to, jak się dalej rozwijasz. Zawsze lubiłam mieć towarzystwo do takich zabaw (do ćwiczenia nowych figur na rurce, do komponowania nowych zestawów ćwiczeniowych, choreografii, siłowni itd.) Chwilowo od pół roku nie mam nikogo wokół siebie akurat na moim poziomie, kto chce się bawić w takie rzeczy (tylko mój facet) więc zadowalam się towarzystwem wirtualnym :) Takie blogi są wspierające, bo widać, że ktoś też ćwiczy i to regularnie (bo regularnie wrzuca sprawozdania z własnych postępów). Rób tak dalej.
OdpowiedzUsuńDziękuję za komentarz:) Ja również nie mam wokół siebie osób podobnie trenujących, więc internet i blogi to właśnie świetny sposób na poznanie fajnych osób o podobnych zainteresowaniach:)
Usuńzastanawia mnie tylko dlaczego obrazek avatar pojawia się czasem przy komentarzach a czasem nie? I raz taki raz śmaki? To pytanie z innej beczki, ale może mi ktoś udzieli odpowiedzi :)
Usuń