Dzisiaj przybywam do Was z recenzją peelingu do twarzy i maseczki.
Nazwa: Eva Natura peeling + maseczka głęboko oczyszczająca (program pielęgnacyjny głębokie oczyszczanie)
Producent: POLLENA-EWA SA, Polska
Cena: ok. 3 zł / 7,5 ml + 7,5 ml
Gdzie kupić: drogerie Natura
Zdjęcia i moja opinia:
Saszetki są ze sobą połączone i kupuje się je razem, stosujemy je też podczas jednego zabiegu - najpierw peeling a później maseczka.
Peeling z mikrogranulkami jojoba i wyciągiem z lukrecji do każdego rodzaju cery, z wyłączeniem trądzikowej. Peeling ma kremową, białą konsystencję z różowymi granulkami.
Aby przeczytać opis na opakowaniu i skład, kliknij na zdjęcie aby je powiększyć
Zalety peelingu:
+ miła, bardzo delikatna konsystencja – granulki nie podrażniają skóry
+ dobrze oczyszcza i ściera naskórek
+ nie szczypie w oczy
+ przyjemny zapach
Wady peelingu:
- mało naturalny skład
Teraz MASECZKA:
Aby przeczytać opis na opakowaniu i skład, kliknij na zdjęcie aby je powiększyć
Zalety maseczki:
+ oczyszcza i zwęża pory, lekko ściąga skórę
+ wydajna (starczyło jej na jedno użycie więcej od peelingu)
+ łatwo rozprowadza się na twarzy i łatwo zmywa
+ po jej użyciu skóra lepiej chłonie krem
Wady maseczki:
- przez pierwsze 1-2 minuty szczypie na twarzy (mi to nie przeszkadza, bo czuję że maseczka działa ;) ale niektórym może to nie przypasować)
- trochę wysusza
- mało naturalny skład
OCENA OGÓLNA: 4/5
Ten zestaw, całkiem mi się spodobał. Oczyszcza skórę, napina, ściąga pory, jest delikatny. Głębokiego oczyszczania jednak nie odczułam. Moja twarz po takim zabiegu nie jest jakoś wyjątkowo promienna czy jaśniejsza, jak to czasem bywa po zastosowaniu innych preparatów. Jednak zestaw jest całkiem przyzwoity – bardzo fajne połączenie w przystępnej cenie. Dobra jest również wydajność: peeling starczył na 3 użycia, a maseczka na 4.
pierwszy raz o niej słyszę:)
OdpowiedzUsuńoj przydała by mi się maseczka oczyszczająca ;)
OdpowiedzUsuńja rowniez pierwszy raz ja widze - ale zachecajaca :) pozdrawiam ppapapa
OdpowiedzUsuńUwielbiam maseczki do twarzy!
OdpowiedzUsuńeve naturę do twarzy zle wspominam bo mleczko wywołało u mnie szczypanie. Maseczki wiec nie zaryzykuje :-D
OdpowiedzUsuńMnie akurat wysuszanie by pasowało, chociaż tez co za duzo to niezdrowo ;p
OdpowiedzUsuńaaa Twój blog podbił moje serce. Będe tu bardzo czesto. Takich informacji własnie potrzebuje :) Pozdrawiam serdecznie i zapraszam do mnie :)
OdpowiedzUsuńwww.klaudia-love-fashion.blogspot.com
Bardzo fajna ta maseczka :)
OdpowiedzUsuńnie znam ani maseczki ani peelingu, z tej firmy mialam chyba tylko krem do rak kiedys.
OdpowiedzUsuńJeszcze nie korzystałam z maseczki ani z peelingu ! :) Zapraszam do mnie nowa notka ! :)
OdpowiedzUsuńPierwszy raz ją widzę:p Ale ja zawsze stosuję domowe sposoby, bo boję się o cerę- prawie wszystko powoduje u mnie gigantyczny wysyp:/
OdpowiedzUsuńRównież lubię domowe sposoby, ale jako że czasem jestem leniwcem to nie zawsze chce mi się samej przygotowywać te wszystkie maseczki;)
Usuńlubię maseczki do twarzy.
OdpowiedzUsuńtej jeszcze nie próbowałam :)
Pierwszy raz ją widzę! Ogólnie lubię maseczki ale już bardzo dawno nie stosowałam żadnej :) Muszę znów się za nie zabrać :*
OdpowiedzUsuńJa też przez długi czas nie stosowałam maseczek, ale ostatnio znowu zaczęłam i chyba się od nich uzależniam, staram się powstrzymywać żeby nie nakładać ich za często :P
Usuńoooo fajny produkt widzę lubię takie łączone kosmetyki ;) wcześniej nie stosowałam choć kiedyś gdzieś to widziałam i chyba właśnie w Naturze... muszę to wypróbować ;)
OdpowiedzUsuńTeż lubię łączone kosmetyki, dużo z nich ma fajne działanie:)
UsuńBrzmi fajnie :) Mam zamiar zakupić takie "łączone" saszetki :)
OdpowiedzUsuńA co do spotkania, nie martw się, na pewno jeszcze będzie okazja, żeby się załapać ;) A teraz na blogu Innokiej jest do wygrania zestaw takich kosmetyków, jakie otrzymałyśmy w sobotę :) http://innooka.blogspot.com/2012/05/zawartosc-obsessive-boxa-niespodzianka.html
jednak wolę bardziej naturalne składy
OdpowiedzUsuńchoć te duo nie wydaje się złe ;)
no to trzeba będzie wypróbować :D
OdpowiedzUsuńRecenzja pozytywna, więc chyba wypróbuję :) Zwłaszcza że ciągle szukam idealnej dla siebie maseczki
OdpowiedzUsuńNie sluszałam o maseczkach z tej firmy ale slowo oczyszczanie brzmi dla mnie bardzo pozytywnie. Chetnie bym wyprobowala.
OdpowiedzUsuńOj nie kuś - chetnie bym wypróbowała. Jednak najpierw muszę zużyć to co nagromadziłam.
OdpowiedzUsuńoj skoro wysusza, to produkt raczej nie dla mnie... a szkoda, bo recenzja fajna =)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze z nimi do czynienia:)
OdpowiedzUsuńTo trzeba to nadrobić:)
UsuńWydaje się fajna:) Skoro wysusza to chyba się skuszę ponieważ mam cerę tłustą:( więc może na jakiś czas choć troszkę ograniczy wydzielanie sebum:)
OdpowiedzUsuńChyba się skuszę!:)
OdpowiedzUsuńJa trochę z innej beczki,chodzi mi o aktywność fizyczną; jakie dokładnie ćwiczenia wykonujesz,że ujędrnił Ci się brzuch? Czy tylko tą 6 Weidera? No i kolejne pytanko czy znasz jakieś ćwiczenie-cud na cellulit? Pochwalę się,że od niedawna biegam :O
OdpowiedzUsuńWykonywałam nie tylko 6 Weidera (teraz już nie robię jej), ale również ćwiczenia z tego filmiku, naprawdę je polecam - są bardzo dobre:
Usuńhttp://www.youtube.com/watch?v=dDbw16rxteE
Teraz przerzuciłam się na Tamilee Webb, bo 8-minute są już dla mnie za łatwe. O Tamilee pisałam tutaj:
http://paryska88.blogspot.com/2012/05/cwiczeniowy-update-maj.html
Ogólnie najlepiej jak będziesz robić różne brzuszki (np. z tymi fimikami które podałam). A co do cellulitu to chyba nie ma takich ćwiczeń skierowanych tylko na cellulit, ale regularne ćwiczenie na pewno go zmniejszy:)
Dzięki kochana za szybką odp :)
UsuńJuż zaglądam na linki!
ooo tanie i wydajne, fajnie:)
OdpowiedzUsuń