piątek, 22 czerwca 2012

Szukanie pracy czas zacząć :)

Nadchodzi koniec roku szkolnego, a co za tym idzie – przerwa w mojej pracy, którą jest udzielanie korepetycji z angielskiego i niemieckiego. Licencjat ukończyłam na filologii o specjalizacji nauczycielskiej i tak właśnie wyszło, że już od jakichś 5 lat dorabiam sobie w ten sposób. Uczę głównie dzieci i młodzież szkolną oraz przygotowuję do sprawdzianów, matury czy egzaminu gimnazjalnego.

Na ostatnich czerwcowych lekcjach podziękowania, kwiatki, bombonierki, „miłych wakacji, do zobaczenia we wrześniu”...


Miłe to i fajnych mam uczniów (niektórzy chodzą do mnie nieprzerwanie już od kilku lat), ale jako że właśnie zakończyłam studia na magisterce na kierunku ekonomicznym (pozostała jedynie obrona we wrześniu), to zaczęłam szukać jakiejś poważniejszej pracy, bo do tej pory miałam tylko korki i prace dorywcze typu copywriting oraz mały staż, który właśnie kończę. A do szkoły czy szkółek językowych, mimo że mam wymagane kwalifikacje i wykształcenie pedagogiczne i jest sporo wolnych etatów, nie chcę iść – nie wiążę swojej przyszłości z byciem nauczycielem, dlatego właśnie zrobiłam magisterkę z branży ekonomicznej.

Zaczęłam od środy rozsyłać CV, jakiś odzew jest, na razie zadzwonili z dwóch miejsc.

Pierwszy telefon miałam wczoraj – z firmy, która zajmuje się obrotem dewizami dla firm – miałaby to być głównie praca przy telefonie, umawianie spotkań dla przedstawicieli itp. Wydaje się fajna, na pół etatu, więc od września mogłabym popołudniami dalej ciągnąć korki, bo nie chcę z nich całkowicie zrezygnować.
Drugi telefon miałam dzisiaj, chodzi o stanowisko recepcjonistki w... salonie fitness i wellness :) Z jednej strony super, bo ta tematyka jest mi bardzo bliska (fajnie byłoby obracać się w takim środowisku), praca na recepcji też nie jest zbyt wymagająca. Ale z drugiej strony... no właśnie, praca niewymagająca, ale też mało rozwojowa... Bo raczej perspektyw większych na rozwój zawodowy na takim stanowisku nie ma. Wolałabym jednak trzymać się instytucji finansowych, przedsiębiorstw handlowych czy większych korporacji, ponieważ w takim kierunku robiłam magisterkę.

Póki co i tak idę dopiero na rozmowy kwalifikacyjne do obu miejsc w poniedziałek, więc najpierw musieliby mnie przyjąć i wtedy będę się poważniej zastanawiać:) Ale pomyśleć wstępnie warto... Sama nie wiem, czy właśnie warto rozsyłać CV np. na taką recepcję czy lepiej czekać na coś fajniejszego. A jakie są Wasze doświadczenia związane z pierwszą poważniejszą pracą? A może takie plany są dopiero przed Wami? Wiem, że wchodzą tutaj czytelniczki w różnym wieku, więc podzielcie się swoimi doświadczeniami:)

35 komentarzy:

  1. Gdybym miała bliżej do Ciebie chętnie zapisałabym się na korepetycje z angielskiego - uczę się na rozszerzeniu i zależy mi na swobodnej rozmowie po angielsku, co niestety nie do końca mi wychodzi :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. może poszukaj sobie jakichś zagranicznych znajomych i gadaj z nimi na Skype, na pewno zobaczysz różnicę :)

      Usuń
  2. Ja rozsylalabym CV tylko tam, gdzie faktycznie chcialabym pracowac - nie szukam alternatyw :P

    OdpowiedzUsuń
  3. trzymam kciuki za dobrą ofertę pracy, powodzenia :)
    całuski

    OdpowiedzUsuń
  4. Powodzenia w szukaniu pracy:)

    OdpowiedzUsuń
  5. mm Merci <3
    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Będzie dobrze :D
    Powodzenia ;*

    OdpowiedzUsuń
  7. sama szukam pracy masakra:(

    OdpowiedzUsuń
  8. kiedys tez bylam nauczycielka 1 rok:) potem wyjechalam z Polski do meza w de i powiem Ci ze w szkolnictwie nie podobalo mi sie.... lepiej szukaj czegos innego niz praca nauczyciela - pozdrawiam pa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no ja właśnie szukam czegoś innego:) akurat tego jestem pewna, że do szkoły uczyć nie pójdę. Już tam robiłam praktyki i niby było ok, ale to na pewno nie dla mnie.

      Usuń
  9. Trzymam kciuki za Ciebie. Może weź stanowisko na recepcji a międzyczasie szukaj czegoś bardziej rozwojowego dla siebie ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. trzymam kciuki za rozmowy kwalifikacyjne ;) hmm co do pracy trudno cokolwiek poradzić sama musisz podjęć decyzję, pomyśl co może przynieść Ci więcej satysfakcji i radości;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. P.S Zapraszam Cię do zabawy w TAGa Tell me about yourself award.

      Usuń
  11. Ja pierwszą "poważną" pracę mam przed sobą, chociaż myślę, że te moje dorywcze zajęcia też jakoś tam poważne jest ;) Trzymam kciuki za podjęcie dobrej decyzji! :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Powodzenia w szukaniu pracy, obyś znalazła taką, która będzie sprawiać Ci przyjemność ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. A jak to się stało, że zrobiłaś magisterkę w zupełnie innym obszarze niż licencjat? Nie robili Ci problemów przy składaniu papierów?

    Przyłączam się również do pytania Detroit i życzę powidzenia! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie robili żadnych problemów przy składaniu papierów, mimo że to uniwerek. Specjalnie przed wyborem magisterki sprawdzałam kierunki, na których nie było warunkiem koniecznym ukończenie licencjatu w tej samej dziedzinie. Tylko że wiadomo, na początku nie było łatwo, musiałam nadrobić pewne zaległości głównie z przedmiotów ścisłych, takich jak statystyka matematyczna i ekonometria, ale jest to do przejścia:)

      Usuń
  14. kochana, powodzenia na rozmowach! pamiętaj, że jeśli przyjmiesz którąś z tych ofert, to nadal będziesz mogła szukać pracy już stricte w dziedzinach, które Cię interesują :) z ciekawości, jaki kierunek studiowałaś? ja właśnie jestem przed trudnym wyborem studiów mgr, a jako że kończę uni ekonomiczny, chociaż na beznadziejnym kierunku, to nie wiem, czy nie pójść na jakieś ekonomiczne studia.

    ps ja właśnie zaczęłam bardzo ambitną i rozwojową pracę - od tygodnia dumnie jestem kelnerką :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Studiowałam międzynarodowe stosunki gospodarcze na specjalności handel zagraniczny. Mnie się studia podobały, dzięki temu zainteresowałam się gospodarką:) Tak więc polecam. Po takich kierunkach ekonomicznych jest wiele możliwości, w zasadzie można robić wszystko :) A Ty jaki kierunek studiowałaś? Gratuluję pracy, też kiedyś w wakacje byłam kelnerką :P

      Usuń
    2. ja kończę właśnie stosunki międzynarodowe i zastanawiałam się właśnie nad msg jako magisterką :) ale boję się trochę, że nie dałabym sobie rady :D

      Usuń
    3. Jak skończyłaś SM to na MSG też na pewno sobie poradzisz. U nas jedna dziewczyna też była po stosunkach międzynarodowych i nawet była zwolniona z jednego przedmiotu, bo miała go właśnie na licencjacie.

      Usuń
  15. ja pracuję od początku czerwca :) i nie mam przez to na nic czasu :(

    OdpowiedzUsuń
  16. Przede wszystkim chciałabym Ci życzyć powodzenia na obu rozmowach w poniedziałek!
    Jeśli chodzi o moje doświadczenia, to pracę miałam w sumie 3 razy, w 3 różnych zakładach i zdałam sobie sprawę kim chcę być, a gdzie zupełnie się nie widzę, aczkolwiek z winy pracodawców i sprawdzenia całej branży jak to się mówi "od drugiej strony". Mimo, iż mam wykształcenie w danym kierunku, pracuje zupełnie w innej branży będąc jedynie po kursie z UM :)
    W danej firmie, utrzymałam się już 2 lata i widzę tam swoja przyszłość, jak również szanse na rozwój :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To super, że znalazłaś coś, co Ci odpowiada :) Mało jest teraz osób, które są zadowolone ze swojej pracy.. Ja też liczę się z tym, że pewnie będę musiała zmieniać pracę kilka razy, póki znajdę coś satysfakcjonującego.

      Usuń
  17. Mam nadzieje, e uda ci sie cos znalezc ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kochana, powodzenia :* Trzymam kciuki żeby się szybko coś fajnego trafiło :*

    OdpowiedzUsuń
  19. W takim razie zycze powodzenia :)

    OdpowiedzUsuń
  20. lepiej rozsyłać cv na stanowiska, które nas rzeczywiście interesują. mam nadzieję, że znajdziesz jakąś ciekawą ofertę i Twoja praca będzie także Twoją pasją, a nie miejscem, w którym najchętniej byś się nie pojawiała :))

    OdpowiedzUsuń
  21. Skoro skonczylas te studia, to idz na cos "bardziej wymagajacego"... Jestem aktualnie na recepcji...+fryzjerstwo i niekiedy kosmetyka... ale glownie recepcja... i chyba bede szukac czegos wiecej-tzn.bardziej ambitnego... fajnie...ale trzeba sie rozwijac. Musisz przemyslec:) powodzenia!

    OdpowiedzUsuń
  22. Ja też właśnie jestem poszukująca, jednak o rozwojową pracę bardzo trudno...

    OdpowiedzUsuń
  23. fajny blog :)

    zapraszam do mnie,ostatni post dotyczy kosmetyków jakbyś chciała wziąć udział :)
    http://welcomehome7.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...