Dzisiaj małe podsumowanie stycznia i początku lutego pod względem treningowym.
- Styczeń ze względu na przeprowadzkę zaczął się chaotycznie, jednak jego druga połowa była w porządku. Łącznie w styczniu było 13 treningów, głównie cardio i siłowe.
- 30 stycznia zaczęłam nowy plan treningowy (opisywałam go tutaj) i już mam za sobą 6 treningów. Łącznie planuję ich 18 z możliwością przedłużenia.
Rozpiska z ostatnich dwóch treningów:
Adnotacje do zestawu A:
1. -> w nawiasie seria rozgrzewkowa (oznaczona literą R)
1. -> w nawiasie seria rozgrzewkowa (oznaczona literą R)
3. -> ciężar wypychający
Adnotacje do zestawu B:
3. -> w pierwszej serii miało być 30 kg, ale pomyliłam talerze - zastanawiałam się co tak ciężko mi idzie, dopiero później się skumałam ;)
4. -> pompki w szerokim rozstawie rąk, w II i III serii taśma dłuższa
3. -> w pierwszej serii miało być 30 kg, ale pomyliłam talerze - zastanawiałam się co tak ciężko mi idzie, dopiero później się skumałam ;)
4. -> pompki w szerokim rozstawie rąk, w II i III serii taśma dłuższa
Podsumowując, przybywa mi siły i czuję, że ciało pracuje. Ćwiczenie na siłowni też polubiłam, jest więcej możliwości jeśli chodzi o sprzęt, choć póki co i tak najczęściej korzystam z hantli i sztangi. Tak w ogóle to na mojej siłowni jeszcze nigdy nie zobaczyłam żadnej dziewczyny na strefie wolnych ciężarów, same chłopy i biedna ja hehe :)
A na koniec mega fajny obrazek, aż chce się powiedzieć „that’s so true!” :)
Jakie ładne tabelki :D
OdpowiedzUsuńCiężary konkretne już widzę - no no, hardkorowy koksu z Ciebie będzie ;)
Sprawdź sobie technikę planku, bo te 2 minuty to sporo ;)
Plank jest prawidłowy, pojawia się w moich treningach od 4 miesięcy dlatego taki czas. Zaczynałam od 1 minuty i co trening udawało mi się zwiększać jego długość o kilka sekund.
UsuńW takim bądź razie moim zdaniem powinnaś pokombinować z trudniejszą wersją, bo 2 minuty to już długo, jak na standardowy plank ;)
UsuńSpróbuj planche :D
Haha planche - nie, dzięki :D
UsuńAle rzeczywiście dobry pomysł z tym utrudnieniem, chyba przerzucę się na side plank na łokciach lub prostej ręce i zabawa zacznie się od nowa :)
He he, oj czemu nie :D To tak fajnie wygląda :D
UsuńMożesz też w tym standardowym unosić jedną rękę lub nogę, albo przeciwległe nogi i ręce :D
Skończyłam właśnie pierwszy tydzień tego nowego treningu i padam :D Boli mnie wszystko :D
http://instagram.com/p/QJUUB6BU5-/ albo fly plank : D
UsuńBardzo śmieszne :]]] Fly planka zrobię, pod warunkiem, że przyjedziecie i jedna będzie mnie trzymała za nogi a druga za rękę :]
UsuńTygrysku - czekam na rozpiskę :) ten trening jest super a te wytrzymałościówki pod koniec to taka wisienka na torcie :D
Obrazek na końcu posta faktycznie true :D
OdpowiedzUsuńMnie szczególnie urzekła ta babcia z nietęgą miną, a reszta też się zgadza w 100%:)
Usuńhehehe obrazek mnie rozbroił:D Ja sobie wyobrażam, że to wygląda jak przy husband:D
OdpowiedzUsuńA mój nie-husband też chyba sobie tak myśli, bo on z kolei ciągle pyta, czy mnie faceci nie zaczepiają na siłowni i nie proponują swojej asysty ;)
Usuńświetny obrazek! szczególnie babcia na końcu ;d
OdpowiedzUsuńostro ćwiczysz ,;podziwiam twoją motywację.http://perfektbin.blogspot.com/
OdpowiedzUsuńnawet nie masz pojęcia jaki podziw we mnie budzisz :) ja nie potrafię się zabrać za ćwiczenia z Ewą..a co dopiero siłownia!
OdpowiedzUsuńJa kiedyś nie mogłam przekonać się do siłowni, wolałam ćwiczyć (nawet siłowo) w domowym zaciszu. Ale teraz bardzo polubiłam siłownię:)
UsuńJa z powodu karnawału zamiast ćwiczyć to robiłam ostatnie dni masę :P i to w negatywnym sensie, bo moim celem jest zgubienie nagromadzonej masy :P ale dzis mimo dnia wolnego biore matę i idę za 2 godziny robić swój trening. dzisiaj cały pakiet bo jutro będę w pracy koło 16 godzin więc o ćwiczeniach mogę zapomniec :) Ale dla Cb brawa za wytrwałość!!
OdpowiedzUsuńŚwietny ten obrazek :D
OdpowiedzUsuńwiadomo plan treningowy musi być ;)
OdpowiedzUsuń