W każdym razie grudzień za pasem, a to oznacza, że w sklepach będą czyhać na nas świąteczne promocje. Postanowiłam wykorzystać ten czas na zakupy kosmetyczne - zwłaszcza, że przez jesień nie kupowałam praktycznie żadnych nowych kosmetyków, tylko zużywałam zapasy. Liczę więc na to, że uda mi się załapać w Sephorze lub Douglasie na jakieś okazje – raczej powinni zorganizować coś przed świętami lub tuż po nich.
1. Kosmetyki do makijażu twarzy
Źródła zdjęć: chanel.com, clinique.com, chicprofile.com |
Pierwszy punkt na mojej liście zajmują kosmetyki do makijażu twarzy - głównie róż i puder. Jako że szczęśliwie jestem na wykończeniu moich obecnych, postanowiłam, że zamiast kilku nowych pierdółek kupię sobie jeden lub dwa z wyższej półki. Kolorówka starcza mi na dość długo (np. zużycie różu zajmuje mi 1,5 roku), więc uważam, że to dobra decyzja. Jeszcze się zastanawiam, co dokładnie kupię, ale biorę pod uwagę produkty na powyższym kolażu: puder sypki Chanel, rozświetlające meteoryty Guerlain i róż Clinique, ale to głównie zależy od tego, czy będą jakieś świąteczne promocje na te marki, bo nie uśmiecha mi się kupić ich w cenie regularnej.
2. Książka Lauren Conrad Beauty
Źródło: laurenconrad.com |
Uwielbiam Lauren (choć pewnie nie wszyscy o niej słyszeli, została znana dzięki serialom MTV: Laguna Beach i The Hills). Bardzo lubię zaglądać też na jej stronę laurenconrad.com, gdzie pisze m.in. na tematy modowe i urodowe. Ta książka miała swoją premierę miesiąc temu, zawiera 288 stron urodowych porad i bardzo chciałabym ją posiadać.
3. Henna Lush Caca Brun
Źródło: lush.com |
Postanowiłam zafarbować włosy henną. Co prawda jestem dość zadowolona z aktualnego (naturalnego) koloru włosów, ale trochę brak mu wyrazu. Wybrałam hennę Lush, zachęcona recenzją Homeostasis.
4. Pędzle Hakuro
Źródło: pedzlehakuro.pl |
W planach mam H50 (do podkładu) oraz H55 (do pudru sypkiego i prasowanego). A może któraś z Was używała tych pędzli, znacie jakieś godne polecenia modele? Głównie chodzi mi o takie przeznaczone do pudrów, podkładów, bronzerów, róży i rozświetlaczy.
To już wszystko. Jest tego trochę, ale są to przemyślane wybory. Zauważyłam, że robienie takiej listy bardzo pomaga, gdyż dzięki temu nie wydaję pieniędzy na niepotrzebne rzeczy i kupuję tylko to, czego naprawdę chcę i potrzebuję.
Jeśli chodzi o książkę Lauren, to prawdopodobnie „zamówię” ją sobie u kogoś z bliskich jako prezent świąteczny. No właśnie, teraz mała dygresja odnośnie prezentów świątecznych. Nie wiem jaki Wy macie stosunek do prezentów, ale ja zawsze pytam każdego, co chce dostać na święta i sama też nie mam problemów z mówieniem, z jakiego prezentu bym się ucieszyła. Znam osoby, które oburzają się słysząc o podobnej praktyce i twierdzą, że przez to zanika magia prezentów. Ja jednak jestem zdania, że lepiej dostać coś, o czego naprawdę się potrzebuje lub o czym się marzy, niż przy otwarciu prezentu sztucznie się uśmiechać i ukrywać rozczarowanie. No ale cóż, tradycjonalistką nie jestem i nigdy nie byłam, powiem Wam nawet, że nie przepadam szczególnie za świętami, dlatego staram sobie umilić ten czas właśnie jakimiś małymi zakupami :)
Odradzam henne i basmę oklejają włosy przez co wydają się grubsze. Koszmar!!!
OdpowiedzUsuńAle przecież grube, gęste włosy wyglądają pięknie :) Ja bym się bardzo ucieszyła z takiego efektu.
UsuńMiałam kiedyś hennę na włosach, ale źle ją nałożyłam i nie było efektu jaki bym chciała :D
UsuńPlanuję drugie podejście, ale nie wiem kiedy.
Ja też obawiam się, czy uda mi się ją prawidłowo nałożyć, ale postanowiłam zaryzykować:)
UsuńFajna lista, też uważam, że lepiej kupić lepszy kosmetyk i być zadowolonym niż kilka pierdółek i narzekać, że się ich nie używa. Mam podobnie jak Ty ochotę na dobry puder, róży nie używam za często, mam jeden z Clinique i jest świetny, żadnego innego nie potrzebuję (no, może chanel bym chciała, ale póki co nie trafiłam na promocję;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, też postanowiłam zamiast tracić kasę na niepotrzebne pierdółki (których i tak nie dałabym rady zużyć) nabyć jeden czy dwa kosmetyki, ale za to porządne.
Usuńświetna lista :)
OdpowiedzUsuńostatnio dostałam smsa z sephory, że jest promocja na cały asortyment -15% ale przypuszczam, że to tylko dla tych co mają kartę sephora black.
OdpowiedzUsuńW zeszłym roku zaraz po świętach była w Sephorze taka promocja -30% na całą kolorówkę, liczę na podobne przeceny w tym roku :)
UsuńMyślę, że będzie ta promocja -30% po świętach, póki co ja dostałam smsa -20% dla karty black, ale poczekam jednak na te wyprzedaże po świąteczne:)
UsuńMam nadzieję, że nasza cierpliwość popłaci i Sephora zorganizuje taką wyprzedaż poświąteczną. Choć to jak ruletka, nie wiadomo czy kupić coś na promocji przed świętami czy zorganizują jednak lepszą wyprzedaż po świętach:)
Usuńno właśnie nie cierpię tej niepewności;D
UsuńJa uważam, że pytanie (i mówienie) o to co kto chciałby dostać na święta to świetna sprawa. Przecież każdy z nas wie, że Mikołaja nie ma, a jeśli coś jest komuś potrzebne, to po co wydawać pieniądze na jakieś pierdoły, kiedy można kupić dokładnie to, o czym marzy bliska nam osoba :)
OdpowiedzUsuńMuszę poszukać coś nt tej Lauren, mozę również nabędę jej książkę :)
Dokładnie :)
UsuńA co do Lauren, to ona jest moją inspiracją urodowo-modową, uwielbiam ją :) Polecam odwiedzenie jej strony, pisze świetne posty, prowadzi swoją stronę trochę w typie blogowym.
Mam ten róż z Twojej listy :) Jest świetny i bardzo wydajny :)
OdpowiedzUsuńOo, dobrze wiedzieć! Mam nadzieję, że jeśli go kupię to też będę zadowolona:)
UsuńTym się różni od innych, że jedno pociągniecie już ładny kolorek daje :)
UsuńMam ten pędzel z Hakuro H50 i jestem z niego zadowolona :) Jest mięciutki, dobrze się pierze, włosie nie wypada, rączka również mi się nie odkleiła, także polecam.
OdpowiedzUsuńBuziaki
To świetna wiadomość :) Ten H50 kupię na pewno, ale zastanawiam się jeszcze nad jakimś modelem typowo do pudru prasowanego/sypkiego bądź też kabuki.
UsuńJa też praktykuję mówienie i pytanie o tych prezentach. Mam trójkę rodzeństwa, sami bracia, jakbym miała się zastanawiać co któremu kupić to bym chyba zwariowała. Tym bardziej, że każdy z nich jest inny, więc nie wchodzi w grę kupno tego samego w trzech sztukach :)
OdpowiedzUsuńWow, 3 braci to rzeczywiście niezłe zadanie! Takie mówienie i pytanie nie bardzo ułatwia życie no i ma się pewność, że prezent się spodoba:)
UsuńAno 3 :D I przynajmniej nie tracisz czasu na zastanawianie się co by tu kupić i nie musisz potem przeżywać stresa, że co to będzie, jak nie wpasujesz się w czyjeś gusta ;)
UsuńO, nie słyszałam o tej książce, ale sama chętnie bym ją przygarnęła, bo też lubię Lauren :)
OdpowiedzUsuńKsiążka zbiera dobre recenzje, więc chyba jest godna przeczytania. Ja już nie mogę się doczekać, kiedy wpadnie w moje łapki:)
Usuńprawie jak list do św. Mikołaja :D
OdpowiedzUsuńHaha no prawie:) Tylko w tym przypadku jest to list do siebie samej, na Mikołaja nie ma co liczyć :D
Usuńciakawa lista :)
OdpowiedzUsuńna okazje kosmetyczne nie trzeba czekać do świąt - jeśli masz kartę Black w Sephorze to do 25 listopada jest rabat - 20% na wszystko (do mnie przyszedł przedwczoraj pocztą kupon rabatowy wraz ze świątecznym katalogiem) :)
Najbardziej te pędzle mi się podobają :)
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńhakuro h50 dobry i tzw.jajko hakuro,swietna jakosc, polecam:) ciekawa lista:) chanela tez bym chciala:), o kulkach kazdy teraz mowi ;d. jak niedlugo bede miala czas to wysle ci paczuszke:) buziaczki :)
OdpowiedzUsuń:)
Usuńnie slyszałam o tej ksiazce, musze poszukac o niej jakis informacji ;)
OdpowiedzUsuńooo tak- pędzle hakuro mogę polecić! Jedyne, które mnie nie uczulają!
OdpowiedzUsuńSą miękkie, świetnie rozprowadzają dany produkt :) Będziesz z nich zadowolona :D
Kochana musze to napisac.
OdpowiedzUsuńGdybym wczesniej wiedziala ze marzysz o tym pudrze z chanel twoje marzenie dzisiaj by sie spelnilo.
Dzisiaj widzialam go w MEGA promocji (10 funtów).
Gdybym wiedziala ze o nim marzysz wzielabym go dla ciebie bo za taka cene warto brac nawet w ciemno;)
:(
UsuńO takich promocjach to w Polsce można tylko pomarzyć... Rzeczywiście szkoda, bo bym z chęcią taki puder od Ciebie odkupiła... No ale cóż, mam nadzieję, że tutaj też trafię na jakąś promocję - choć pewnie nie aż taką jak w Anglii.
Kochana jezeli chcesz ja moge ewentualnie zwrocic szczegolna uwage na niego i jak bede go widziala w takiej promocji kupie ci go.
UsuńJestem do twojej dyspozycji;)
Wysłałam Ci maila :)
UsuńFajna lista, też mi się marzą meteorytki od Guerlain. Oj bardzo.
OdpowiedzUsuńJa także wolę jak ktoś mi powie, co chce dostać pod choinkę, a i sama wolę dostawać coś, co potrzebuje, choć właściwie niespodzianki też lubię :)
OdpowiedzUsuńPędzle hakuro - jestem na tak, tak, tak!! :)
W kwestii prezentów zgadzam się z Tobą w 100%!
OdpowiedzUsuńFajny pomysł z listą życzeń.
Dygresja na temat świąt obrazuje również moje odczucia, nie przepadam za świętami, szczególnie Bożego Narodzenia bo właśnie w te święta zmarł mój tata i nie mam miłych wspomnień z tymi chwilami. Radością jednak jest możliwość spotkania się z rodzeństwem, bo wszyscy sa rozsiani po świecie, a w tych dniach mamy szansę się spotkać i nawet pomilczeć razem :)
OdpowiedzUsuńA prezenty owszem, lepiej sobie zamówic i mieć z nich pociechę niż udawać, że jesteśmy zachwycone z 14 kubka na Kubusiem Puchatkiem :D
Współczuję, że ten okres jest dla Ciebie ciężki z powodu takiego zdarzenia...
Usuńniestety podobnie jak wyzej swieta kojarza mi sie z ciezka choroba mamy i jej odejsciem wiec ich nie lubie......
Usuńa obchodzenie ich ograniczam do minimum ..
jesli chodzi o prezenty to Twoje podejscie wydaje mi sie zdecydowanie lepsze niz kupowanie w ciemno -lepiej po prostu zapytac:))))....bez sensu wydaje mi sie dostawac jakies niechciane przedmioty za ktore i tak musimy w sklepie zaplacic...
Przykro mi dziewczyny, że święta tak smutno Wam się kojarzą :(
UsuńSuper :) Taka lista życzeń to jest to!
OdpowiedzUsuńWydaje mi się, że to zagęszczeni nastąpiło dzięki podcięciu końcówek i odstawieniu prostownicy :) Już się szykuję na następne małe obcinanie :D
OdpowiedzUsuńo pędzlach było dość głośno na blogach na pingerze.pl, poszukam na dniach konkretnych notek u dziewczyn i dam Ci wtedy znać ;)
OdpowiedzUsuńDzięki :)
UsuńJeden pędzelek już zakupiłam, wybór padł w końcu na H51, czekam właśnie na paczkę :)
Też bym chciała meteorki...
OdpowiedzUsuńta staara czekolada (chodz to pewnie nie to) nie wygląda apetycznie :P :*
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili, może poobserwujemy? :)
W zeszłym roku w sephorze przed sylwestrem było -30% na kosmetyki i akcesoria do makijażu, aleee zaoszczędziłam wtedy ;))
OdpowiedzUsuńświetnie;)
OdpowiedzUsuńkosmetyki i pędzle są też na mojej liście ;)
OdpowiedzUsuń