poniedziałek, 3 grudnia 2012

Ćwiczeniowy update - grudzień 2012

Dzisiaj będzie dużo cyferek, a to dlatego, że postanowiłam podsumować listopad, a co za tym idzie pierwsze 4 tygodnie z nowego planu mojego treningu FBW (o którym pisałam tutaj, docelowo planuję ćwiczyć go 8 tygodni). W listopadzie zrobiłam dokładnie 12 treningów siłowych (po 4 zestawy A, B oraz C).

Krótko mówiąc, trening strasznie mi przypadł do gustu. Podoba mi się w nim różnorodność ćwiczeń. Na początku trochę wahałam się przed wyborem tego treningu, bo dużo ćwiczeń było dla mnie nowych. Po obejrzeniu filmików na youtube przedstawiających np. snatch lub thusters prawdę mówiąc czułam się trochę nieswojo i byłam przekonana, że takie eksplozywne i dość dynamiczne ćwiczenia nie są dla mnie. Dzień przed pierwszym treningiem nawet śniło mi się, że robiłam snath i ręka wygięła mi się nagle do tyłu i złamała w pół :D Postanowiłam jednak spróbować i nie żałuję! Te ćwiczenia wcale nie są takie straszne, tylko trzeba pilnować techniki.
Po treningu B i C przewidziane są małe wytrzymałościówki i muszę powiedzieć, że jest to strzał w dziesiątkę, po takiej końcówce treningu jest się "dobitym", ale też szczęśliwym. :)

Oto sprawozdanie z poszczególnych treningów (porównanie tygodnia I oraz IV). Gdzieniegdzie wprowadziłam drobne modyfikacje (np. zamiana hantli na sztangę bądź odwrotnie, by dostosować trening do dostępnych warunków lub nie tracić czasu na przekładanie talerzy). W niektórych ćwiczeniach byłam w stanie wziąć więcej obciążenia (np. martwy ciąg lub wyciskanie), ale na razie wolałam nie szarżować i dopracowywać technikę, by zapobiec kontuzjom.


Adnotacje do treningu A:
3. -> wspięcia zamiast na 2 nogach ze sztangą zamieniłam na wspięcia na 1 nodze z hantlą
6a. -> podciąganie hantli wzdłuż tułowia zamieniłam na podciąganie sztangi wzdłuż tułowia
6b. -> w uginaniu ramion w IV tygodniu zmniejszyłam obciążenie, bo bolały mnie jakieś ścięgna w prawej ręce, na szczęście już V tygodniu wróciłam do normy 7 kg




Adnotacje do treningu B:
6. -> wznosy bioder zaczęłam robić z nogami na piłce, gdyż w ten sposób to ćwiczenie sprawia mi więcej wysiłku

7. -> jeden obwód wytrzymałościówki to: 5 pompek męskich, 20 brzuszków, 30 sekund szybkich przysiadów



Adnotacje do treningu C:
3b. -> jako że nie mam ławeczki skośnej wyciskanie robię na piłce, opierając się na niej pod skosem
4c. -> nie mam linki/wyciągu, więc jeżyki zamieniłam na brzuszki na piłce

5. -> jeden obwód wytrzymałościówki to: 7 przysiadów, 7 wykroków (na każdą nogę), 7 przysiadów z wyskokiem, 7 wykroków (na każdą nogę)

Oprócz treningu siłowego w listopadzie wykonałam również 7 treningów uzupełniających (które opisywałam tutaj). Czyli łączna aktywność to 19 na 30 dni listopada. Jest dobrze! :)
Plany na grudzień? Będę kontynuowała opisywany dzisiaj trening siłowy (jeszcze przez 4 tygodnie) oraz przeplatała go treningami uzupełniającymi. Czyli to samo co w listopadzie.
Wiem, że moja obecność na blogspocie troszkę ostatnio spadła (postaram się niedługo poprawić), ale już w następnej notce napiszę Wam moje usprawiedliwienie. Postanowiłam, że podzielę się z Wami moimi pewnymi planami co do niedalekiej przyszłości, bo nie chcę później nikogo aż tak bardzo zaskoczyć, jak nastąpią pewne zmiany. ;) Tak więc do usłyszenia!

27 komentarzy:

  1. czemu ja jestem taka leniwa:<

    OdpowiedzUsuń
  2. gratuluję wytrwałości :)
    ciekawa jestem Twoich planów i zmian, jakie się szykują :)

    OdpowiedzUsuń
  3. świetne wyniki :)
    bardzo ładnie wyglądasz w nowej fryzurce :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Jeju, jeju... wspaniałe te treningi i kg :) Lecisz z kg jak szalona ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Staram się, by progres był, ale też staram się ostrożnie dokładać każdy kg, ponieważ bardzo chciałabym uniknąć jakiejkolwiek kontuzji:)

      Usuń
  5. Wow niezłe treningi! Ja ostatnio skupiłam się bardziej na rozciąganiu (robię kolejne podejście do szpagatu :D) niż na ćwiczeniach siłowych i muszę to zmienić. Co prawda od paru dni straaasznie nie chce mi się wykonywać żadnych pompek/brzuszków itp ale trzeba się zmobilizować żeby nowy rok powitać w choć trochę lepszej formie :) Przy okazji pochwalę się, że udało mi się przytyć 1,5 kg i chociaż wizualnie tego nie widać to i tak czuję się dumna :D Jeszcze z jakiś 5 kg i będzie cacy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Gratuluję postępów ;)
      A co do rozciągania, to nigdy ono nie było moją dobrą stroną, choć ostatnio jak przykładam się do rozciągania po każdym treningu to jest lepiej :)

      Usuń
  6. Widać, że sztanga dużo daje w treningach ;) Bardzo ładne wyniki :D I widzę, że trening fajnie wygląda.

    Nastąpią pewne zmiany, fiu fiu :) Czyżbyś zamierzała bardziej zająć się fit i dietetyką ? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak, ze sztangą ćwiczy się super! I łatwiej jest dokładać obciążenie.
      Co do zmian, to masz bogatą wyobraźnię ;) Chciałabym kiedyś pójść w tym kierunku, ale na pewno jeszcze nie teraz... Choć zmiany będą wiązały się ze zmianą mojego obecnego zajęcia i ogólnie życia :)

      Usuń
  7. Patrzę, patrzę i znowu podziwiam!
    Nie mogę się doczekać aż znowu pokażesz nam swój brzuszek! :) Reszta ciała oczywiście też jest bardzo ważna, ale ładnie zarysowane brzuchy podobają mi się najbardziej ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ładne brzuszki to też moi ulubieńcy :)
      Mój brzuch niestety wygląda trochę gorzej niż w październiku, nie wiem dlaczego to się stało, choć pewnie to z powodu tego, że za dużo jem, bo naprawdę ostatnimi czasy sobie nie żałuję :/

      Usuń
  8. Kurcze, jak czytam Twoje posty dotyczące ćwiczeń to nawet miałabym ochotę zabrać się za siebie i ćwiczyć, jednak po powrocie ze szkoły, zjedzeniu obiadu oraz odrobieniu lekcji i pouczeniu się nie mam na nic ochoty jak tylko klapnąć sobie na krześle i zajrzeć na blogspota :)

    Zapraszam do udziału w rozdaniu na moim blogu, do wygrania vouchery o wartości 20$ do wykorzystania na wybrane przez siebie okulary w sklepie firmoo.com :)

    Buziaki

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie też wieczorami często łapie faza leniwca, więc staram się wstawać wcześniej i praktycznie zawsze robię treningi rano :)

      Usuń
  9. Aż zawrotu głowy dostałam od tych cyferek. Ja zaczęłam na spokojnie. Rano małą rozgrzewka i brzuszki. Wieczorem zaraz przed prysznicem orbitrek i do tego fitness obowiązkowo na uczelni ;) Jak na powrót do jakiejkolwiek aktywności to mi wystarczy :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Każda aktywność jest dobra, najważniejsze by była regularna :)

      Usuń
  10. Szacun kochana! Jesteś niesamowita :) ja ćwiczę zdecydowanie za mało i za krótko

    OdpowiedzUsuń
  11. wow ;D zapowiada się super grudzień... ach gdybym miała choć połowę Twojej motywacji to byłoby dobrze;P

    OdpowiedzUsuń
  12. Twoje cwiczenia uzupelniajace tak mi sie spodobaly ze staly sie moimi ulubionymi - niestety jedynymi jakie ostatnio sobie cwicze .... zimno sie zrobilo i wlasciwie juz nie biegam o rowerze tez na razie nie ma mowy .. no tak u mnie ...
    ale Kochana u Ciebie to mistrzostwo - szczerze podziwiam:))
    wow i jakie dokladnie sprawozdania ... az mi szczeka opadla - naprawde jestem pod wrazeniem :))))))) tak trzymaj )))))))))))))))))))
    pozdrawiam Agata

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo cieszę się, że i Tobie te treningi uzupełniające przypadły do gustu. Dawaj znać jak Ci idzie!

      Usuń
  13. jestem pod wrazeniem! szczerze podziwiam! ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. 19/30 treningów to całkiem dobrze!
    Treningi bardzo fajnie wyglądają, no i wyniki są dobre. Sztanga rządzi :D

    Czekam na te zmiany :>

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja podchodzę do teningu siłowego trochę jak do jeża, ale powoli robię coraz więcej ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. Czytałam Twojego posta na temat drogi do prawidłowej wagi i jestem pod wielkim wrażeniem ile z nią walczyłaś i jak walczysz dalej :) Tak trzymaj !

    OdpowiedzUsuń
  17. Żeby mi się tak chciało to by było bosko :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Ojej, zazdroszcze Ci tej sily i motywacji, jestes naprawde mega!!!

    OdpowiedzUsuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...