Dzisiaj bardzo skromne denko, w dodatku są w nim 3 pasty do zębów :) Tak to jest, jak się używa zamiennie kilku kosmetyków o tym samym przeznaczeniu. W przyszłym denku będą z kolei królowały żele pod prysznic, bo mam aż 4 na wykończeniu :)
Nie przedłużając – zaczynamy. Schemat taki jak zawsze: dobre na zielono, średnie na pomarańczowo, złe na czerwono. Tym razem praktycznie same zieleniaki, bo akurat w większości są to kosmetyki, których używam stale od dawna.
1. Listerine Freshburst – płyn do płukania jamy ustnej: mój ulubiony, świetnie orzeźwia, czasem piecze w dziąsła, ale lubię to uczucie :)
2. Elmex sensitive – pasta do zębów: tej pasty używam na noc, zamiennie z klasycznym Elmexem. Rzeczywiście działa i usuwa nadwrażliwość zębów.
3. Aquafresh 3 – pasta do zębów: normalna pasta, ale bez rewelacji. Dobrze się pieni.
4. Colgate Herbal White – pasta do zębów: moja ulubiona ze zwykłych past, uwielbiam jej smak.
5. Rimmel Lasting Finish – podkład do twarzy: używam nieprzerwanie od kilku lat, długo się trzyma i matuje, naprawdę dobry kosmetyk.
6. Lady Speed Stick – antyperspirant: kolejny klasyk, jedyną wadą jest to, że wolno się wchłania.
7. Eva Natura – peeling do twarzy: dobry peeling, dobrze oczyszcza skórę i jej nie podrażnia. Ma charakterystyczny zapach, którego nie potrafię zidentyfikować.
8. Clinique 2 – tonik: recenzja tutaj.
9. Rimmel Stay Matte – puder: recenzja tutaj.
Wczoraj wybrałam się też do Rossmanna, bo trwa tam teraz fajna promocja –
wszystkie rossmannowe marki (Alterra, Isana, Synergen, For Your Beauty,
Wellness & Beauty, Babydream i inne) są w sporo niższych cenach. Obniżki trwają
do 25.10, więc macie jeszcze dużo czasu by z tego skorzystać. Ja póki
co zakupiłam głównie produkty, których już od dawna używam i właśnie mi
się kończą – taka promocja to fajna okazja do uzupełnienia zapasu. Oto co kupiłam:
1. Kosmetyczne rękawiczki bawełniane For Your Beauty – z nastaniem zimniejszych dni skóra moich dłoni zaczyna się strasznie wysuszać, więc od czasu do czasu będę nakładała te rękawiczki na noc, po wcześniejszym nałożeniu grubej warstwy kremu czy innych kosmetyków do rąk.
2. Gąbeczki do podkładu For Your Beauty – miałam już te gąbeczki, używałam ich od ponad roku (są wielokrotnego użytku). Dopiero po wielu praniach zaczęły się sypać, więc teraz zakupiłam nowe.
3. Szampon Babydream – używany normalnie jest bez rewelacji, ale ja używam go do przede wszystkim do zmywania olejku z włosów, ponieważ w tej roli spisuje się bardzo dobrze.
4. Pianka do golenia Isana Sensitiv – kolejny kosmetyk, który kupiłam jako zapas.
I jeszcze coś z nierossmannowych marek:
5. Jedwabisty podkład rozświetlający AA – miałam kiedyś próbkę, w lecie twarz trochę się po nim świeciła, ale spodobał mi się. Może teraz na jesień i zimę lepiej się sprawdzi.
6. Skarpetki - natknęłam się przypadkiem, ale jak je zobaczyłam, to nie mogłam ich nie kupić :D Już od jakiegoś czasu szukałam długich i ciepłych skarpet na jesienne wieczory, a te takie są i w dodatku wpasowują się w moje (czasem dość specyficzne :]) poczucie humoru:)
A Wy lubicie kosmetyki produkowane dla Rossmanna? Macie wśród nich jakichś godnych polecenia faworytów?
Na zakończenie MASECZKOWY TAG, do którego zostałam zaproszona przez autorki blogów http://testykosmetyczne.blogspot.com/ i http://88kokosek88.blogspot.com/
Czas trwania: PAŹDZIERNIK
Celem tagu jest:
- zachęcenie do chwili relaksu, aby zrobić coś tylko dla siebie,
- zadbanie o swoją twarz bez względu na wszystkie obowiązki,
- poprawienie swojego wyglądu,
- wyrobienie sobie nawyku nakładania maseczki raz w tygodniu,
- radość i duma ze swojego wyglądu.
Zasady tagu:
- umieść baner z linkiem do inicjatora tagu
- umieścić zasady tagu w poście na swoim blogu,
- napisz, kto Cię otagował,
- zamieść raz w tygodniu recenzję co najmniej jednej testowanej maseczki,
- otaguj minimum 5 osób.
Taguję wszystkie osoby mające chęć na udział w tagu:)
Ja publicznie zobowiązuję się do nakładania maseczki raz w tygodniu :) (to też w ramach jesiennych postanowień, o których pisałam). Recenzja zbiorcza maseczek pojawi się prawdopodobnie pod koniec miesiąca.
Miałam kiedyś puder Stay Matte i byłam z niego bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńBuziaki,Magda
muszę pomyśleć o tych rękawiczkach, właśnie zastanawiałam się nad nie najlepszą kondycją skóry na moich dłoniach, dzięki za podpowiedź :)
OdpowiedzUsuńcałuski
bardzo lubię zielona pastę Elmex i gąbeczki For Your Beauty - przypomniałaś mi, że musze się po nie wybrać! a o swoich zdobyczach z Rossmannowej promocji pisałam niedawno. Od pierwszego użycia pokochałam masło kakao i shea do ciała (i do włosów w moim przypadku) z Isany :)
OdpowiedzUsuńOj zachęciłaś mnie tym masłem! Szkoda tylko, że muszę najpierw zużyć moje zalegające 2 masła :]
UsuńA co do gąbeczek to są super, to taki Beauty Blender, tylko kosztujący kilkanaście razy mniej :)
Nie jestem fanką kosmetyków z Rossmanna, ale myślę, że i tak tam zajrzę, bo przydałyby mi się te gąbeczki. Z tym, że ja mam zamiar używać ich do zdobienia paznokci ;)
OdpowiedzUsuńOoo muszę koniecznie zajrzeć do Rossmanna w takim razie:))
OdpowiedzUsuńJa będąc ostatnio w Rossmannie kupiłam sobie m.in klamrę do włosów oraz maskę do włosów z Alterry. Zobaczymy jak się sprawdzi :)
OdpowiedzUsuńoo ja tez zazwyczaj uzywam jednoczesnie kilku kosmetyków o tym samym przeznaczeniu - lubie zmieniac.... i zawsze mam np: kilka zeli do mycia otwartych albo jakies balsamy , masla -potem je pomalu zuzywam:))))
OdpowiedzUsuńte gabeczki tez mialam - bardzo je lubie i podklad ladnie sie nimi aplikuje:)
ulubione marki z rossamannnna - Alterra i Isana... oraz szampon babydream - uwielniam :)
napis na skarpetkach faktycznie fajny :D
OdpowiedzUsuńTe skarpetki sa moim faworytem :D
OdpowiedzUsuńKochana serdecznie cie zapraszam do wziecia udzialu w tagu "Październik miesiącem maseczek".
OdpowiedzUsuńfajne denko i zakupy :D
OdpowiedzUsuńz powyższych kosmetyków moim faworytem jest puder Stay Matte. według mnie jest świetny :)
OdpowiedzUsuńO dzięki za cynk z tą promocją. Ja kosmetyki kupuję głównie w rossmanie właśnie ;) Też sobie pianki do golenia na zapas kupię ^^
OdpowiedzUsuńI chyba tego elmexa bo mój narzeczony też mi poleca. Ja póki co podkradłam mu gratis z jego pasty - płyn do płukania. Też polecam ;)
Płyn też posiadam i bardzo go lubię:)
Usuńsuper te nowe zakuty;)
OdpowiedzUsuńCzekan na recenzję tego podkładu z AA:)
OdpowiedzUsuńO super! koniecznie muszę wybrać sie do Rossmanna ;)
OdpowiedzUsuńObserwuję i zapraszam do mnie ;>
http://fashionznaczymoda.blogspot.com/
SKARPETKI <3 hahahaha
OdpowiedzUsuńMoja reakcja była identyczna, jak je pierwszy raz zobaczyłam:)
UsuńAle fajne rzeczy kupiłaś, ale ja dochodzę do wniosku, że Rossmann to samo zło :P
OdpowiedzUsuńGratuluję zdenkowanych produktów:)
OdpowiedzUsuńmało ich, ale zawsze coś :)
Usuńten szampon stal sie moim faworytem:D
OdpowiedzUsuńJa chyba muszę się wybrać do Rossmana, choć ostatnio go unikałam (zbyt wiele pieniędzy już tam zostawiłam :<)
OdpowiedzUsuńHehe Rossmann lepszy niż skarbówka - wyciśnie ostatni grosz :D
UsuńNoooo to zabieram sie za czytanie :)))
OdpowiedzUsuń♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡ ♡
Kadik Babik
i bardzo ładnie! kosmetyki zużyte i kupione kolejne i tak właśnie powinno być ;) a skarpetki są super sama muszę sobie takie sprezentować.
OdpowiedzUsuńTeż biorę udział w tym tagu :))
OdpowiedzUsuńTAG jest super :) i mega skarpetki :)
OdpowiedzUsuńTrochę się zużyło i trochę się kupiło :D
Szczypał Cię w oczy? Myślałam, że ja mam jakieś strasznie wrażliwe oczy, ale skoro nie tylko ja miałam z tym problem..
OdpowiedzUsuńCałkiem możliwe, że ten z Drogerii był lepszy niż ten Biedronkowy. Następnym razem (o ile zdecyduję się kupić) będę zmuszona pójść chociażby do DN i kupić :)
ja bym spróbowała, sephora na swoim fanpagu na fb napisała, że przyjmują każde stare opakowanie podkładu :)
OdpowiedzUsuńcałuski