czwartek, 24 stycznia 2013

Treningi na najbliższe 6 tygodni

Witam Was serdecznie :) Przedstawiam mój trening na najbliższe 6 tygodni. Większość ćwiczeń w 3 seriach po 10 powtórzeń. Treningi A i B na zmianę, czyli jednego dnia trening A, kolejny dzień treningowy B itd.

TRENING A
1. Przysiady (sztanga)
2. Wspięcia na palce ze sztangą
3. Podciąganie się na drążku nachwytem
4. Wyciskanie na ławce skośnej (hantle)
5. Wznosy hantli w opadzie tułowia
6. Prostowanie ramion na wyciągu (sznur)
7. 15x scyzoryk, 15x rowerek, 15x brzuszki odwrotne – 3 serie łączone

TRENING B
1. Wykroki z hantlami (ew. później ze sztangą)
2. Martwy ciąg na prostych nogach (sztanga)
3. Wiosłowanie sztangą w opadzie
4. Pompki (2 tyg. klasyczne, 2 tyg. na TRX, 2 tyg. z nogami na podwyższeniu)
5. Wyciskanie hantli siedząc
6. Uginanie przedramion z obrotem nadgarstka i uniesieniem łokci
7. Plank (1 x max)

Treningi te będę wykonywać ok. 3x w tygodniu. W dni nietreningowe raz w tygodniu dłuższe cardio i raz krótkie cardio + Tamilee Webb. Póki mam sporo wolnego czasu to zakładam taki schemat, jednak jak pójdę do dodatkowej pracy to pewnie zostanę przy samym siłowym.


Powyżej moje ulubione miejsce w siłowni, do której chodzę. Kameralna salka, w której mam do dyspozycji gryf 120 cm i mnóstwo talerzy: od 1,25 do 10 kg. W tym miejscu robię sobie rozgrzewkę i wykonuję ćwiczenia, do których jest potrzebne mniejsze obciążenie. Natomiast np. przysiady robię na „męskiej” strefie wolnych ciężarów, gdzie jest sztanga olimpijska ze stojakiem.


A to dzisiejszy podwieczorek – chleb razowy, łosoś, quark, trochę warzyw. Uwielbiam takie jedzenie – proste i smaczne. Przyznam się, że do tego zjadłam jeszcze dwie garście migdałów ;)

Aż trudno uwierzyć, ale niedługo minie 4 tygodnie odkąd tutaj jestem. W następnej notce napiszę parę przemyśleń związanych moim obecnym au pairowym pobytem. Do usłyszenia :)

38 komentarzy:

  1. wow fajny trening:) i jakie pyszności:))

    OdpowiedzUsuń
  2. trzymam kciuki za sukcesy w treningu!
    :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Życzę wytrwałości i przede wszystkim efektów! :) Ja przez ostatnie 3 dni nie ćwiczyłam siłowo, bo jakoś opuściła mnie energia. Mam nadzieję, że jutro będzie lepiej, bo szczerze już mi brakuje ćwiczeń :D A podwieczorek wygląda apetycznie zwłaszcza te kanapeczki z łososiem mniam!:) A zmieniając temat to planuję kupić w ciągu najbliższych paru miesięcy psiaka (w końcu!) i chyba zdecyduję się na Stafika :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O jaaacie, stffik? Ale super :) Jak będziesz zdecydowana na tą rasę to napisz koniecznie, musimy o tym pokorespondować :D

      Usuń
    2. Jak się zdecyduję to na pewno dam znać :))

      Usuń
  4. same smakołyki - to bym zjadła :D

    OdpowiedzUsuń
  5. trening wydaje się być fajny ale ja bym tak nie potrafiła :D


    Zapraszam do mnie :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Same świetne ćwiczenia :) Tylko jedz dużo, bo przy takim planie to zaraz znikniesz ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Takie kameralne salki są fajne :)

    Trening prosty i skuteczny, tak samo z jedzonkiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Przez te wykroki ostatnio nabawiłam się bólu kolana (pewnie przez wysuwanie kolana za stopę ; p)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W zachowaniu prawidłowej techniki pomaga ten sposób: robiąc wykrok nie stawiasz na ziemi od razu całej stopy, tylko zaczynasz od pięty i dopiero potem reszta stopy. Spróbuj tak jak już kolano dojdzie do siebie:)

      Usuń
    2. też podpatrzę ten sposób robienia wykroków, bo ja mam ogólnie problemy z kolanami (co mnie trochę ogranicza w ćwiczeniach).
      Fajny nowy plan, też niedługo będę musiała pomyśleć nad czymś nowym ;)

      Usuń
  9. podziwiam twoją ogromną determinację ja właśnie ide zabrać się za cardio :)

    OdpowiedzUsuń
  10. ojjj a ja mysle nad przeprowadzka troche dalej na polnocny-zachod niemiec - wiaze sie to z praca mojego .... nie wiem jeszcze czy to klapnie ale przyuczylam sie troche do tego miejsca gdzie teraz mieszkamy ....
    zmienilabym Nordrhein-Westfalen na land Niedersachsen..... czas pokaze ...
    powodzenia w treningach - apetyczne jedzonko:))))
    ale ten czas leci - patrz juz miesiac a pamietam jak napisalas ze masz wstepne rozmowy odnosnie wyjazdu......

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Noo to kochana mam nadzieję, że zmiany będą korzystne... Czasem są w życiu potrzebne mimo że na początku może być ciężko.
      Czas leci i to bardzo szybko. Choć mnie to cieszy, bo dla mnie to oznacza coraz bliżej do spotkania z moim M., z którym mamy wspólne angielskie plany:)

      Usuń
  11. podziwiam Twoją wytrwałość i determinację :)
    podwieczorek wygląda przepysznie i bardzo zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Takie ciężary wyciskasz i takie jedzonko? Łooo podziwiam :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Też się przymierzam do tych ćwiczeń;) Nawet kilka treningów zrobiłam, jednak w domu jest co z niektórymi ciężko. Póki co został mi jeden miesiąc ćwiczeń z BR, a później przechodzę już tylko na siłowy;)

    Koniecznie podziel się z nami późniejszymi refleksjami na jego temat no i czekamy na duży progres ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na Ladies SFD jest dużo gotowych treningów do wykonywania w domu tylko z hantlami :) Ten mój plan wymyśliłam sobie sama na warunki na siłowni :)

      Usuń
  14. Ja nie przepadam za łososiem, jednak reszta wydaje się być całkiem smaczna :)
    Co do ćwiczeń - w tym tygodniu miałam się za nie zabrać, jednak po pierwszym razie jakoś się zniechęciłam. Próbowałam ćwiczyć z Ewką, jednak w ogóle nie czułam mięśni brzucha przy wykonywanych ćwiczeniach a powinnam je czuć. Zobaczymy, może od poniedziałku spróbuję :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam spróbować inne formy aktywności niż ta Ewa :)

      Usuń
  15. Zazdroszcze takiego miejsca do ćwiczeń, a łososia uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. jakie fajoskie kolorowe talerze :D

    OdpowiedzUsuń
  17. hmmm według mnie ciężkie te treningi i 3x w tygodniu... ale co to dla Ciebie wprawionej w boju ;P trenuj kochana ;*

    OdpowiedzUsuń
  18. Fajny plan, na pierwszy rzut oka świetne ćwiczenia :)

    I bardzo zdrowe jedzonko, tak jak lubię :)))

    OdpowiedzUsuń
  19. smakowicie wygląda ale ja jakoś nie mogą się przekonać do łososia a robiłam już tyle podchodów. Za to tuńczyka zjem w każdej postaci :D

    OdpowiedzUsuń
  20. Tak tak, niesłowność potrafi zniechęcić - i to nie tylko do osoby ;) Na przykład, kiedy szef /zmienia zdanie/... ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Mmm podwieczorek wygląda pysznie :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Duzo sily na treningach:) na fotce widac, ze juz masz swietna sylwetke:) podwieczoeek ptszniutki. Juz miesiac w uk?widzisz jak czas pedzi. Powodzenia kochana, ja niedlugo do pl lece

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo lubię takie kanapki!

    OdpowiedzUsuń
  24. Masz kobieto samozaparcie! I ja od nowa zaczynam walkę. I love it! Oto nadchodzi mój czas spełnienia :))
    Pozdrawiam ciepło.

    OdpowiedzUsuń
  25. Oj jak ja bym chciała chociaż kapeczkę Twojej motywacji :D.

    Buziaki :*.

    OdpowiedzUsuń
  26. nabrałam straszliwej ochoty na ten posiłek:)

    OdpowiedzUsuń

Komentarze podlegają moderacji. Wszelkie złośliwe komentarze oraz spam będą usuwane.

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...